Oprocentowanie kredytu o zmiennej stopie procentowej składa się ze stałej marży oraz stawki WIBOR (najczęściej 3M). Podniesienie stóp procentowych wpływa bezpośrednio na WIBOR , co przekłada się na wyższą ratę. To, na jakie podwyżki trzeba się przygotować, zależy głównie od kwoty i okresu kredytowania.
Z podniesieniem stóp nie będzie wiązała się podwyżka marż. Można się raczej przygotować na obniżenie, ale banki na pewno nie zareagują gwałtownie. Dlatego przy symulacji wzrostu rat założyliśmy stałą marżę.
Jaka jest szansa na podniesienie stóp procentowych?
Według rynkowych prognoz stawka WIBOR może wzrosnąć do 1 proc. w wyniku podniesienia stóp procentowych. Jednak ma to szansę się stać dopiero pod koniec 2022 roku. Przypomnijmy, że do momentu wybuchu pandemii stopy procentowe pozostawały na niezmienionym poziomie od pięciu lat. Kilkukrotna obniżka tych stawek w 2020 roku miała na celu sprawić, aby gospodarce łatwiej było przerwać czas kryzysu.
Teraz jednak kiedy zachorowań jest znacznie mniej, a perspektywa ożywienia gospodarczego jest widoczna, mówi się o podwyżce stóp. Wtedy gospodarka miałaby szansę wejść na ścieżkę wzrostu, a inflacja spaść. Jednak członkowie Rady Polityki Pieniężnej twierdzą, że inflacja to zjawisko zewnętrzne i przejściowe. Nie ma więc konieczności walki z nią zdecydowanymi zmianami w polityce monetarnej.
Odmienne zdanie mają z kolei ekonomiści Banku Millennium, którzy uważają, że takie kroki są nieuniknione i prognozują, że na koniec tego roku główna stopa procentowa będzie wynosiła 0,25 proc. (aktualnie jest to 0,10 proc.), a na koniec przyszłego roku 0,75 proc.
O ile mogą wzrosnąć raty kredytu hipotecznego?
Przewidywania się różnią, ale jeżeli założymy, że WIBOR® po podniesieniu stóp procentowych będzie wynosił 1 proc., to jak to wpłynie na raty kredytu hipotecznego? Zmiany w największym stopniu odczują ci, którzy zadłużyli się w banku na długo i na wysoką kwotę. Biorąc pod uwagę niezmieniony poziom marż, to rata kredytu hipotecznego zaciągniętego na 450 tys. zł na 35 lat wzrośnie o prawie 195 zł. Z kolei dla zobowiązania w kwocie 100 tys. zł na 20 lat różnica w racie wyniesie niespełna 40 zł.
Warto jednak pamiętać, że kredyty hipoteczne i tak będą tańsze niż przed pandemią. A dodatkowo banki mogą zdecydować się na obniżenie marż.
Jak przygotować się na podwyżkę rat kredytu hipotecznego?
Wielu obecnych kredytobiorców, ale i osób, które dopiero myślą o zaciągnięciu takiego zobowiązania, boi się tego, że po podniesieniu stóp procentowych nie będą w stanie go spłacać. Mimo że może się to zdarzyć najwcześniej za kilka miesięcy, ale raczej dopiero za ponad rok, to warto już teraz przygotować sobie plan awaryjny.
Osobom, które dopiero zastanawiają się, czy wziąć teraz kredyt hipoteczny, odpowiadamy, że jest na to teraz naprawdę dobry czas. Warto korzystać ze sprzyjających dla kredytobiorców warunków, lokować kapitał w nieruchomościach (nawet jeśli nie planujemy w nich mieszkać), ale trzeba mieć z tyłu głowy, że za kilka lub kilkanaście miesięcy trzeba będzie oddawać do banku wyższą kwotę. Jaki jest na to sposób?
Pamiętajmy, aby nie zadłużać się do granic zdolności kredytowej, ale i swoich możliwości finansowych. Droższa nieruchomość na pewno kusi, szczególnie jeśli bank chce nam taką kwotę pożyczyć. Warto jednak zadłużyć się na niższą kwotę po to, aby rata nie była dużym obciążeniem dla domowego budżetu i z obecnych zarobków można było jeszcze zbudować poduszkę finansową. Przyda się wtedy, gdy z dnia na dzień trzeba będzie płacić do banku więcej.
Z drugiej strony nie powinniśmy oczywiście brać zbyt niskiego kredytu. Chociażby dlatego, że ceny materiałów budowlanych rosną i może nie starczyć nam środków na wykończenie. Warto w tym celu skorzystać z pomocy profesjonalnej firmy budowlanej. Aby dodatkowo wiedzieć, ile warta jest nieruchomość, opłaca się wesprzeć opinią rzeczoznawcy majątkowego.
Mimo tego, że kredyty są rekordowo tanie, to wciąż na rynku pozostają lepsze i gorsze oferty. Aby znaleźć tę najtańszą, warto skorzystać z rankingu kredytów hipotecznych, dostępnego np. na direct.money.pl. Za jego pomocą można jednym rzutem oka porównać oferty i zamówić kontakt z banków, które przedstawią spersonalizowane parametry. Dzięki temu można łatwo wybrać, który kredyt będzie najlepszy.
Osoby, które już spłacają kredyt hipoteczny, również powinny się teraz skupić na budowaniu poduszki finansowej. Są to środki, które pozwolą nam przetrwać przez 3-6 miesięcy, jeżeli np. stracimy pracę. Jednak w perspektywie rosnących rat kredytów zgromadzone oszczędności będzie można wykorzystać właśnie wtedy, kiedy to nastąpi.
Podwyżki stóp procentowych są pewne. Nie wiemy jednak, kiedy i do jakiego poziomu stawki te zostaną podniesione. Biorąc kredyt hipoteczny, trzeba mieć świadomość, że jest to zobowiązanie finansowe, które niezależnie od warunków rynkowych trzeba będzie spłacać. Dlatego trzeba tak zarządzać budżetem domowym, aby móc wygospodarować z niego środki na oszczędności, a kredytu wziąć tylko tyle, ile rzeczywiście będziemy w stanie oddać.