Skargę na decyzję BFG o przymusowej restrukturyzacji złożyła rada nadzorcza Getin Noble Banku, czyli byłego banku Leszka Czarneckiego. W opublikowanej w czwartek treści ustnego uzasadnienia wydanego w środę wyroku WSA wskazał, że musiał ocenić, czy zaskarżona decyzja została podjęta w warunkach bezstronności, a w szczególności z zachowaniem wymogu operacyjnej niezależności i uniknięcia konfliktu interesów pomiędzy różnymi funkcjami krajowego organu do spraw restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji, jakim jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Fundusz ten pełni zarówno funkcję organu przymusowej restrukturyzacji, kuratora banku - tymczasowego administratora, oraz gwaranta depozytów bankowych - przypomniał sąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WSA stwierdził, że odpowiednie uzgodnienia strukturalne w celu zapewnienia niezależności operacyjnej i uniknięcia konfliktu interesów pomiędzy różnymi funkcjami BFG nie zostały wprowadzone. A zatem decyzja BFG w przedmiocie wszczęcia przymusowej restrukturyzacji wobec Getin Noble Banku została wydana w warunkach nieodpowiadających wymogom bezstronności, jakie powinny zostać spełnione w procedurze jej podejmowania zgodnie z przepisami dyrektywy 2014/59/UE.
Sąd uznał więc, że mamy do czynienia ze zniekształconym procesem podjęcia decyzji, który zdaniem WSA mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Z tego powodu sąd stwierdził wydanie zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa. WSA przypomniał, że w tej sprawie wysłał do TSUE cztery pytania prejudycjalne, na które Trybunał odpowiedział w wyroku z grudnia 2024 r.
Będzie skarga do NSA
BFG poinformował, że gdy dotrze do niego pisemne uzasadnienie wyroku, rozpocznie on prace nad złożeniem skargi kasacyjnej do NSA. Fundusz zapewnił jednocześnie, że wyrok nie ma żadnego wpływu na sytuację klientów VeloBanku, który jest podmiotem niezależnym od Funduszu, a który powstał na fundamentach Getinu.
Proces przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku S.A. rozpoczął się 30 września 2022 r., po podjęciu przez BFG decyzji o przeniesieniu części działalności GNB do instytucji pomostowej, czyli do VeloBanku. Pod koniec września 2022 roku BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jego działalność 3 października została przeniesiona do Banku BFG, którego właścicielem, obok BFG, jest także System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK), utworzony przez osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce. SOBK objął 49 proc. akcji utworzonego przez fundusz Banku BFG SA, a pozostałe 51 proc. miał BFG.
Do VeloBanku przeniesione zostały m.in. wszystkie depozyty klientów Getin Noble Banku, a także kredyty w złotych, z przeniesienia wyłączone były natomiast kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych.
1 sierpnia 2024 r. BFG sprzedał VeloBank za 375 mln zł. Nabywca – Promontoria Holding 418 B.V., pośrednio należący do funduszy Cerberus Capital Management, L.P., Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz International Finance Corporation - części Grupy Banku Światowego zobowiązał się dokapitalizować bank kwotą 687 mln zł.
Przewodniczący KNF zabiera głos
Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski, pytany o komentarz ws. wyroku WSA, podkreślił w czwartek, że wyrok nie kwestionuje zasadności decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w sprawie przymusowej restrukturyzacji GNB, a zasadność tej decyzji nie może budzić wątpliwości.
- Przeprowadzona w 2022 r. przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku była właściwą decyzją – zarówno z punktu widzenia sytuacji GNB i jego klientów, jak i z perspektywy całego sektora bankowego. Z dzisiejszej perspektywy także uważam, że nie było lepszego rozwiązania. Mając na uwadze sytuację finansową, w jakiej znajdował się GNB, nie było innego scenariusza niż przymusowa restrukturyzacja albo upadłość - powiedział PAP Biznes Jastrzębski w kuluarach Europejskiego Forum Rynków Kapitałowych w Warszawie.
- Na podstawie dostępnych motywów wyroku rozumiem, że wyrok WSA w Warszawie odnosi się do szczegółowych formalnych i organizacyjnych aspektów związanych z łączeniem przez BFG funkcji organu przymusowej restrukturyzacji oraz roli kuratora. Nie odnosi się jednak w żaden sposób do kwestii zasadności podjętej decyzji. Nie wskazuje w szczególności żadnej alternatywnej, lepszej ścieżki postępowania dostępnej w odniesieniu do GNB i jego sytuacji finansowej - dodał.
- Wyrok WSA w Warszawie ws. Getin Noble Banku nie jest prawomocny. BFG przysługuje skarga kasacyjna do NSA. Z perspektywy nadzoru finansowego widzieliśmy przypadki, w których podejście WSA było diametralnie korygowane przez NSA. Dotyczyło to też spraw fundamentalnych dla stosowania przepisów regulujących rynek finansowy - wskazał przewodniczący KNF.
- Wierzę, że także w tym przypadku NSA wykorzysta okazję, żeby skorygować interpretację przyjętą przez WSA w Warszawie i inaczej ukształtować krajową linię orzeczniczą. Niewątpliwie interpretacja przepisów ustawy o BFG, także w kontekście dyrektywy BRRD, nie może prowadzić do tego, że przeprowadzanie procesów restrukturyzacyjnych na rynku finansowym byłoby praktycznie niewykonalne lub obciążone nieracjonalnym ryzykiem prawnym. Byłby to fatalny sygnał z punktu widzenia osób, które profesjonalnie i w dobrej wierze podejmują trudne decyzje, dbając o stabilność i prawidłowe funkcjonowanie rynku finansowego - dodał.
Jastrzębski przekonywał też, że decyzja BFG ws. restrukturyzacji GNB uchroniła polski sektor bankowy oraz klientów GNB przed poważnymi skutkami nieuchronnej upadłości tego banku.
- W odniesieniu do dyskusji na temat ewentualnych roszczeń odszkodowawczych właścicieli, akcjonariuszy, obligatariuszy czy kredytobiorców frankowych Getin Noble Banku, trzeba przede wszystkim zadać pytanie: jaki był alternatywny scenariusz dla GNB? W sytuacji GNB jedyną alternatywą dla przymusowej restrukturyzacji była upadłość. W razie upadłości sytuacja wierzycieli nie byłaby w żaden sposób lepsza niż w scenariuszu przymusowej restrukturyzacji, a stopień ich zaspokojenia nie byłby większy - uważa przewodniczący KNF.