Jesteśmy w trakcie reformy wskaźników referencyjnych, które wpływają na wysokość oprocentowania produktów finansowych - w tym kredytów klientów detalicznych. Są one wyznaczane na podstawie stopy procentowej, według której udzielane są pożyczki na rynku międzybankowym. Zmiana oznacza, że wraz z końcem 2024 r. z obiegu zniknie WIBOR - najbardziej rozpowszechniony w polskiej gospodarce wskaźnik referencyjny stopy procentowej. Zastąpi go WIRON - wskaźnik referencyjny typu RFR (risk-free rate), czyli tak zwana stopa wolna od ryzyka. Warto dodać, że w okresie przejściowym, czyli przez najbliższe dwa lata, będą obowiązywać oba te wskaźniki.
WIBOR a WIRON. Podstawowe różnice
Wskaźniki referencyjne powstają na podstawie różnych danych oraz różnych metodologii liczenia. Czym zatem różni się WIBOR od WIRON-u? O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy Aleksandrę Bluj, wiceprezes spółki GPW Benchmark, administratora wskaźników.
WIBOR uwzględnia w pierwszej kolejności dane dotyczące transakcji depozytowych, a WIRON bazuje wyłącznie na takich danych. WIBOR w formie stosowanej np. w kredytach patrzy w przyszłość, a WIRON - w przeszłość - wskazuje podstawowe różnice przedstawicielka GPW Benchmark.
I dodaje, że punktem odniesienia w przypadku obu wskaźników są transakcje zawierane w sektorze bankowym. Z tą różnicą, że WIRON dotyczy wyłącznie transakcji i to jednodniowych O/N (rodzaj krótkoterminowego depozytu zakładanego na jeden dzień). Z kolei WIBOR w pierwszej kolejności wykorzystuje dane transakcyjne, a jeśli ich nie ma, używa innego rodzaju danych.
Od ogółu do szczegółu. Jak powstaje WIBOR?
Jak wskazuje ekspertka, do ustalenia wysokości WIBOR-u w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę transakcje z rynku międzybankowego. W zależności od sytuacji rynkowej raz może być ich więcej bądź mniej. Zdarza się jednak, że nie ma ich wcale. Dlaczego?
Nasza rozmówczyni wyjaśnia, że polski rynek bankowy w ostatnich latach był przeważnie nadpłynny (mowa o sytuacji, w której ilość środków w sektorze bankowym przekracza wymagany poziom rezerwy obowiązkowej), wskutek czego instytucje finansowe nie potrzebowały pożyczać od siebie nawzajem pieniędzy. Stąd ten brak transakcji, o którym mowa powyżej. Do takich sytuacji dochodzi głównie w okresie stabilności gospodarczej.
W przypadku, gdy transakcji jest mało albo wcale - kontynuuje ekspertka GPW Benchmark - przepisy dopuszczają określenie wartości wskaźnika referencyjnego na podstawie innych czynników, które pozwolą na "skuteczny pomiar rzeczywistości ekonomicznej". Czyli jakich?
Jednym z takich czynników jest przyszły poziom stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego (NBP), które bezpośrednio wpływają na banki oraz resztę uczestników rynku finansowego. Jeśli sytuacja ekonomiczna daje podstawy zakładać, że bank centralny będzie podwyższał stopy, to banki mogą uwzględnić ryzyko wzrostu wartości kosztu pieniądza w czasie w swoich prognozach. Upraszczając, te dane zgodnie z prawem mogą posłużyć do określenia wartości WIBOR-u, jeśli nie ma wspominanych wyżej transakcji na rynku międzybankowym.
Jak powstaje WIRON?
Inaczej jest w przypadku WIRON-u. Jak wspominaliśmy wcześniej, powstaje on na podstawie danych dotyczących transakcji jednodniowych, zawieranych przez banki z innymi bankami, instytucjami finansowymi i dużymi korporacjami. Oznacza to, że ten wskaźnik obejmuje znacznie szerszy zakres rynku finansowego niż WIBOR, który jest oparty wyłącznie na transakcjach międzybankowych.
Wyjaśnijmy, na czym polega to w praktyce. Otóż np. WIRON sześciomiesięczny jest zbiorem danych dotyczących jednodniowych stóp procentowych z ostatniego półrocza - czyli w pewnym sensie "pamięta" poziomy stóp sprzed czerwcowych, lipcowych czy wrześniowych podwyżek. Taki wskaźnik nazywamy "WIRON 6M Stopa Składana". Dlaczego? Bo aby osiągnąć jego wartość, stosujemy tak zwany procent składany. Czym on jest, przeczytasz TUTAJ.
WIBOR i WIRON. Który jest wyższy?
Porównując oba te wskaźniki w bieżącym okresie, WIRON jest niższy niż WIBOR. Symulacje sporządzone przez GPW Benchmark, administratora wskaźników referencyjnych, potwierdzają, że w czasach stabilnych stóp procentowych nadal tak będzie, bo, jak przekonuje Aleksandra Bluj, to naturalna cecha tego typu indeksów.
Rekordowo wysoki WIBOR. Raty kredytów ostro w górę
Ale nie zawsze tak musi być, gdyż rynki finansowe są zmienne. Co należy przez to rozumieć?
Indeks patrzący wstecz, czyli "WIRON 1M Stopa Składana" po obniżce stóp procentowych będzie dzień po dniu "ścigał" stopę referencyjną. Z kolei WIBOR od razu zareaguje na ruch NBP w zakresie wysokości stóp procentowych. To ważny element, który musimy zrozumieć przy porównywaniu zasad funkcjonowania nowych produktów - podkreśla wiceprezes GPW Benchmark.
Polska goni globalne trendy
Jak zwraca uwagę Aleksandra Bluj, cały świat idzie w kierunku wskaźników, umożliwiających pomiar stopy wolnej od ryzyka lub czegoś, co jest temu najbliższe. Reformę przeprowadziła m.in. Kanada, Stany Zjednoczone, Szwajcaria. Wskaźniki alternatywne wprowadza także strefa euro, Wielka Brytania, Szwecja, czy Izrael. Niewykluczone, że w przyszłości będziemy potrzebować jeszcze innych wskaźników referencyjnych niż te, które właśnie wprowadzamy.
Karolina Wysota, dziennikarka money.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.