Rada Polityki Pieniężnej w styczniu utrzymała stopy procentowe NBP na dotychczasowym poziomie. Wynoszą one:
- stopa referencyjna - 5,75 proc. w skali rocznej;
- stopa lombardowa - 6,25 proc. w skali rocznej;
- stopa depozytowa - 5,25 proc. w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli - 5,80 proc. w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli - 5,85 proc. w skali rocznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja zgodna z przewidywaniami
"W dniach 8-9 stycznia 2024 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie" - czytamy na stronach banku centralnego. Utrzymanie stóp procentowych przewidywali m.in. eksperci Credit Agricole. "Wsparciem dla naszej prognozy zakładającej status quo w polityce pieniężnej jest treść komunikatu po grudniowym posiedzeniu RPP. Jako główne argumenty na rzecz stabilizacji stóp procentowych Rada wymieniła w nim niepewność co do kształtu przyszłej polityki fiskalnej i regulacyjnej oraz jej wpływu na inflację, a także dokonane w poprzednich miesiącach dostosowanie stóp procentowych NBP" - wskazali analitycy.
Zgodnie z naszym scenariuszem pierwsza obniżka stóp procentowych nastąpi w marcu br. W tym tygodniu zapewne odbędzie się również zwyczajowa konferencja prasowa z udziałem prezesa NBP, która może rzucić więcej światła na perspektywy krajowej polityki pieniężnej. Decyzja o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie byłaby spójna z konsensusem rynkowym, a tym samym nie powinna ona wpłynąć na kursu złotego i rentowności polskich obligacji - pisali analitycy Credit Agricole jeszcze przed publikacją komunikatu RPP.
Jak pisali analitycy ING przed publikacją informacji o wysokości stóp, ekonomiści jednogłośnie uważali, że stopy pozostaną bez zmian. "Jednak badanie było prowadzone przed piątkową publikacją wstępnego szacunku inflacji CPI za grudzień, który okazał się wyraźnie niższy od oczekiwań" - zaznaczyli.
"Oczekujemy, że stopy procentowe pozostaną bez zmian, a Rada będzie utrzymywała politykę wait-and-see co najmniej do marcowego posiedzenia i zapoznania się z najnowszą projekcją makroekonomiczną" - podsumowali analitycy banku.