Urbańska wytłumaczyła, że sprawy te dotyczą przedmiotu sporu o wartości przekraczającej 75 tys. złotych.
Rzecznik ds. cywilnych dodała, że według ostatnich danych z 30 czerwca 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie było prowadzone 4207 postępowań o roszczenia z umów denominowanych i indeksowanych do franka szwajcarskiego.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjrzał się sprawie w efekcie pytań prejudycjalnych skierowanych do Luksemburga przez warszawski sąd, który rozpoznawał sprawę wytoczoną bankowi Raiffeisen przez Justynę i Kamila Dziubaków. Zaciągnęli oni w 2008 r. kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego. Małżeństwo przekonuje, że bank w umowie zapisał niedozwoloną klauzulę indeksacyjną.
Wyrok Trybunału jest korzystny dla polskiej rodziny, dlatego teraz do ich sprawy powróci warszawski Sąd Okręgowy, który rozpatrzy ich sprawę prawdopodobnie w listopadzie, jak podaje PAP.
TSUE uznał, że można unieważnić całą umowę, jeśli zawarto w niej nieuczciwe klauzule. Głównym wskazaniem dla podjęcia przez sąd takiej decyzji ma być interes kredytobiorcy. TSUE wskazał jednoznacznie, że w sytuacji gdy usunięcie "nieuczciwych warunków umowy zmienia charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie (…) prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów".
Decyzja TSUE ws. frankowiczów. Jest wyrok
Z drugiej strony TSUE stwierdził, że polskie przepisy nie pozwalają na uzupełnienie luk w umowie po wykreśleniu nielegalnych klauzul. Umowa po usunięciu wspomnianych fragmentów będzie jednak wciąż obowiązywać tylko w sytuacji, gdy będzie to prawnie możliwe. Stąd TSUE wskazał, że polskie sądy mogą unieważniać umowy, gdy okazałoby się, że koniecznym byłoby stosowanie stopy LIBOR dla kwoty złotowej po usunięciu klauzuli indeksacyjnej.
Wyrok TSUE zostanie przekazany warszawskiemu sądowi okręgowemu i będzie dla niego wiążący.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl