Głosowało 454 posłów, za było 436, przeciw dwunastu a sześciu wstrzymało się. Odrzucono poprawki wprowadzone przez Senat.
Przypomnijmy, że w środę sejmowe komisje polityki senioralnej oraz polityki społecznej i rodziny jednogłośnie zaopiniowały pozytywnie rządowy projekt. Zgodnie z dokumentem wypłacana na stałe czternasta emerytura będzie przysługiwać w wysokości:
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca roku, w którym wypłacane jest kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne - dla osób, których wysokość świadczenia podstawowego przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń nie przekracza kwoty 2900 zł;
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca roku, w którym wypłacane jest kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne, pomniejszonej o kwotę różnicy pomiędzy kwotą wysokości świadczenia podstawowego przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń a kwotą 2900 zł, których wysokość świadczenia podstawowego, przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, przekracza kwotę 2900 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czternastki" wypłacane co roku. Sejm przyjął projekt
W projekcie przewidziano możliwość określenia wyższej kwoty "czternastki". Rada Ministrów, nie później niż do dnia 31 października danego roku, poprzez rozporządzenie, będzie mogła określić wyższą kwotę kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego, niż kwota najniższej emerytury. Zaproponowano też, by kwota czternastej emerytury wynosiła co najmniej 50 zł. Jeżeli kwota kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego będzie niższa, niż 50 zł, świadczenie to nie będzie przyznawane.
W miniony poniedziałek w Radiu Lublin wiceminister finansów Artur Soboń był pytany o to, czy budżet państwa stać na zapowiadane podwyżki świadczeń, w tym m.in. czternastą emeryturę. Soboń wyjaśnił, że była ona już zapowiadana w tym roku, a teraz będzie wprowadzona jako mechanizm stały, wpisany do ustawy.
W tym roku wypłacimy ją w sierpniu i wrześniu, natomiast w kolejnych latach wpisaliśmy taki elastyczny - z punktu widzenia środków publicznych - mechanizm określania czasu realizacji tego świadczenia każdego roku, ale gwarantujemy, że to świadczenie będzie realizowane także w kolejnych latach - zapewnił Soboń.
PiS spełnia swoją obietnicę, ale emeryci chcą więcej
Nawiązując do tego, na czym ma polegać wspomniana elastyczność, wyjaśnił, że w rozporządzeniu będzie określana data wypłacania tych świadczeń "tak, aby zachowywać w budżecie ramy płynności, żeby nie było zakłóceń".
- Pewnie to będzie zwykle jesień roku kolejnego, ale zobaczymy. To jest zawsze mechanizm, który pozwala na to, aby reagować wtedy, kiedy trzeba reagować albo opóźniać, kiedy trzeba prowadzić ostrożną politykę fiskalną - podkreślił wiceminister finansów.
Po przyjęciu przez Sejm projektem dotyczącym corocznej wypłaty "czternastek" zajmą się teraz senatorowie.