Zgodnie z zapowiedziami rządu 14. emerytura ma być wypłacana na przełomie sierpnia i września. Politycy przekonywali, że świadczenie będzie wypłacane na tych samych zasadach jak w ubiegłym roku.
14. emerytura a podatek
14. emerytura wyniesie tyle, co minimalne świadczenie. W tym roku będzie to 1588 zł brutto. W przypadku osób ze świadczeniem o wysokości powyżej 2900 zł "czternastka" będzie zmniejszana zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.
"Fakt" przypomina, że przy wypłacie "czternastek" nie wszystko będzie takie same, jak przed rokiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wiele wskazuje na to, że od 'czternastek', podobnie jak od 'trzynastek' trzeba będzie zapłacić PIT. Wciąż nie ma bowiem nowego rozporządzenia, które zwalniałoby dodatkowe wypłaty z podatku" - czytamy w dzienniku.
Gazeta cytuje też wiceministra finansów Artura Sobonia, który pytany o to, odpowiedział: "nie pracujemy nad takimi przepisami".
Dziennik wylicza, że podatek od 14. emerytury zapłacą osoby mające już teraz 800 zł emerytury brutto. Seniorzy oddadzą skarbówce ze swojej "czternastki" nawet 191 zł. Od tego świadczenia trzeba będzie jeszcze zapłacić 9-proc. składkę zdrowotną.
Waloryzacja emerytur od marca
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podpisała już komunikat w sprawie wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w 2023 r.
- Wszystkie osoby, które pobierają emeryturę do kwoty około 1700 zł, otrzymają co najmniej 250 zł brutto podwyżki. Pozostali otrzymają wyższe świadczenia o 14,8 proc. - poinformował niedawno wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Marcowa waloryzacja będzie kwotowo-procentowa. Według rządowych danych łączny koszt waloryzacji w 2023 r. to ok. 44,15 mld zł.