Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Dłuższa praca się nie opłaca? Rząd zapowiada zmiany

698
Podziel się:

- Nierówny wiek przejścia na emeryturę kobiet i mężczyzn to dyskryminacja - stwierdziła Katarzyna Kotula, minister ds. równości. Kobiety przechodzą na emeryturę pięć lat wcześniej niż mężczyźni. Rząd chce wprowadzić zachęty, które skłonią je do dłuższej pracy. Ale przymusu nie będzie.

Dłuższa praca się nie opłaca? Rząd zapowiada zmiany
Minister ds. równości Katarzyna Kotula i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Aktualnie, kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat. Nie jest wymagany określony staż pracy. Suma zgromadzonych na koncie emerytalnym środków jest dzielona przez prognozowany czas dalszego życia (wyrażony w miesiącach), a wynik tej operacji stanowi wysokość emerytury - przypomina "Fakt".

Problem polega na tym, że kobiety, pracując krócej niż mężczyźni, odkładają mniej środków na przyszłą emeryturę, co skutkuje niższymi świadczeniami w przyszłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Trzynastka korzystniejsza niż PIT-0

Dlaczego wielu Polaków dochodzi do wniosku, że dłuższa praca się nie opłaca? Jak zauważa "Fakt", obecnie jedyną zachętą dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny, jest możliwość skorzystania z tzw. PIT-0 dla seniora.

Jeżeli osoby te zdecydują się na kontynuowanie pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego, nie muszą płacić podatku dochodowego od pensji (do dochodów w wysokości 85 tys. zł rocznie). Eksperci oraz przedstawiciele związków zawodowych są jednak zgodni, że taka zachęta może okazać się niewystarczająca.

Dlatego "Fakt" sprawdził, co jest bardziej opłacalne w tym roku: skorzystanie z PIT-0 dla seniora, czy otrzymanie trzynastej i czternastej pensji?

Okazuje się, że osoby, które zarabiają pensję minimalną (aktualnie wynosi ona 4 tys. 242 zł brutto), więcej zyskają na trzynastej i czternastej pensji, niż na PIT-0. Przy wyższych wynagrodzeniach, korzystniejszy jest PIT-0. Nie każda osoba jednak po osiągnięciu wieku emerytalnego ma siłę do kontynuowania pracy. Świadczą o tym dane. W 2022 r. z PIT-0 skorzystało tylko 132 tys. z ponad 800 tys. osób pracujących po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Badania i doświadczenia międzynarodowe pokazują, że żadna zachęta w takim przypadku nie okaże się skuteczna. Jeśli nie chcemy podnosić wieku emerytalnego, to musimy pogodzić się z tym, że panie będą przechodziły na emeryturę w wieku 60 lat, bo tak skonstruowany jest nasz system - mówi "Faktowi" dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

- Jeśli już chcemy przeznaczyć pieniądze na system zachęt, lepiej będzie zaangażować publiczne środki w zatrudnianie młodych ludzi - uważa ekspert.

"Nie ma żadnych planów podnoszenia wieku emerytalnego"

Temat dłuższej pracy i wieku przechodzenia na emeryturę rozgrzał ostatnio opinię publiczną za sprawą słów minister minister ds. równości.

- Musimy zastanowić się, jak rozwiązać ten problem i w którą stronę zrównać wiek emerytalny - powiedziała Katarzyna Kotula. Jej słowa wywołały burzę dyskusji, co zmusiło rząd do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Rządzący zapewniają, że nie ma planów na wprowadzenie ustawy, która wydłużyłaby wiek emerytalny - informuje "Fakt".

Więcej na temat kierunku zmian szykowanych przez rząd powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu pracy.

- Nie ma żadnych planów podnoszenia wieku emerytalnego. Nie prowadzimy żadnych prac ani analiz na ten temat. Myślimy jednak nad stworzeniem systemu zachęt, które skłoniłyby kobiety do dłuższej pracy z własnej woli - podkreśliła w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Eksperci: potrzebne są zachęty finansowe

Związki zawodowe mają swój własny pomysł na rozwiązanie tego problemu. -Pracodawcy mogliby oferować seniorom prace w niepełnym wymiarze czasu pracy. Państwo z kolei mogłoby wprowadzić dla seniorów kontynuujących aktywność zawodową po przejściu na emeryturę zachęty finansowe. Warto zainspirować takimi rozwiązaniami, jak dodatki motywacyjne dla funkcjonariuszy, którzy ukończyli 25, a następnie 28,5 lat służby i decydują się na kontynuowanie służby - mówi w rozmowie z dziennikiem Katarzyna Duda, ekspertka ds. polityki społecznej OPZZ.

Związkowcy chcą także, aby składka rentowa pracującego seniora mogła zasilać jego konto emerytalne. - Składka rentowa doliczana do kapitału emerytalnego pracującego seniora zwiększałaby jego emeryturę i tym samym motywowała do dłuższej pracy - argumentuje Duda w rozmowie z "Faktem".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(698)
WYRÓŻNIONE
Opinia
9 miesięcy temu
Problem zawsze tkwił w niewłaściwie opłacanej pracy. Wynagrodzenia były małe i zaniżane do wkładu wysiłku i zaangażowania. Ludzie ciężko pracowali od wielu pokoleń. A pieniądze dostawali cwaniacy. Tak też dzieje się i dzisiaj a to się nigdy nie zmieni.
Humanista
9 miesięcy temu
Jeżeli ktoś sobie siedzi za biurkiem to ma ku temu zdrowie aby dłużej pracować a jeżeli ktoś siedzi całe dnie na kasie czy pracuje fizycznie albo jeździ na tirach całe dnie to wątpię w to aby miał jeszcze zdrowie siłę i chęci do dalszej pracy bo z większości ludzie po 60tce muszą chodzić po lekarzach aby podreperować zdrowie bo ciężko pracowali w swoim życiu zawodowym i chcieliby jeszcze coś skorzystać z emerytury a nie robić do śmierci.
Tusk
9 miesięcy temu
Kowal przed wojna miał dziesięcioro dzieci i żona nie pracujaca i bezproblemu utrzymywał rodzinę i budował dom, obecnie w UE i pl przy podatkach w wysokości 75% nikogo na nic nie stać, bo jak zapłacisz pit, ZUS, zdrowotne, VAT, akcyzę, podatek paliwowy i drogowy to już zostaje tylko na chleb i wodę jak tak dalej pójdzie to nawet jednoosobowych firm handlujących na ulicy drożdżówkami nie będzie przy tych wszystkich chorendalnych kosztach
NAJNOWSZE KOMENTARZE (698)
Mira
2 miesiące temu
Wdowy mają więcej jak ludzie pracujący całe życie . Ci samotni emeryci klepią biede
66 latek
3 miesiące temu
Nie tylko, że poza pitem 0 nie ma jakichkolwiek zachęt do opóźnionego przejścia na emeryturę ale jest wiele zachęt w drugą stronę np. 13 i 14 emerytura, brak jakichkolwiek ulg jezeli nie masz legitymacjI emeryta. W każdym kraju, w którym ostatnio byłem ulgi na transport publiczny i ten miejski i ten dalebieżny czy bilety do muzeów otrzymuje się wyłącznie z tytułu wieku 65 lat ,(wystarczylo pokazać paszport). Nawet w Grecji każdy 65 latek z UE ma darmowe wejście do obiektów kultury nawet tam gdzie bilety kosztują kilkanaście lub kilkadziesiąt EURO.
Zuza
8 miesięcy temu
To nie prawda, że rząd szuka zachęt, które motywowałyby seniorów do pozostawania na rynku pracy. Jak na razie są same zachęty do przechodzenia na emeryturę. Oczywiście 13 i 14. Ale i zniżki na komunikację, tańsze bilety do muzeów, na basen itp. Do tego uprawnia nie wiek senioralny, a legitymacja emerycka. Emeryci mają możliwość wyczekiwania w kolejkach do specjalistów z NFZ, a pracujący-jak stać, to leczenie prywatne. Więc całe te "starania" by kobiety chciały później przechodzić na emerytury, to zwykłe mydlenie oczu.
kobueta
9 miesięcy temu
A kto przyjmie kobietę po 50 , bo np opiekowała się leżącą matką, nie mogła oddjść od łóżka , a jak matka zmarła , to została na lodzie, tylko wdowa 50 lat i forsa po mężu i jeszcze jej dołożą, bo sld chce kontynuować po PR L przywileje.
mika
9 miesięcy temu
Kotuli to trzeba podziękować przy następnych wyborach. 60 lat dla kobiet to przywilej, a nie dyskryminacja. A dlaczego ona dokłada wdowom, przecież równouprawnienie, a relikt od komuny, wdowa 50 lat i ma emeryturę, i jeszcze im dołoży, a innym kobietom nie pozwoliłaby brać emerytury nawet w wieku 60 lat. Coś z nią nie tak . SLD tylko jedną grupę wspiera wdowy jak za PRL.
...
Następna strona