Koniec roku oznacza, że powoli zbliża się sezon na zeznania podatkowe za 2023 r. Jak się okazuje, na zwrot ze względu na nadpłatę będą mogli liczyć emeryci — informuje "Fakt". Jest to spowodowane decyzją rządu, który postanowił, że od "czternastki" oraz "trzynastki" zostanie pobrana zaliczka na podatek dochodowy.
Już od połowy lutego urzędy skarbowe będą mogły zwrócić nadpłaconą zaliczkę na podatek dochodowy. Dla wielu osób może to być nawet ok. 400 zł zwrotu, który będzie należny w rozliczeniu rocznym PIT – wskazuje w rozmowie z "Faktem" dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na zwrot mogą liczyć seniorzy, których dochód w 2023 r. nie przekroczył 30 tys. zł. Jak wylicza "Fakt", największy zwrot podatku otrzymają emeryci, którzy otrzymują świadczenie w wysokości 2100 zł brutto. Będzie to kwota 412 zł — nie uwzględniając innych ulg. Osoby z wyższą emeryturą zwrotu z tego tytułu nie otrzymają.
Natomiast 114 zł będzie wynosił zwrot dla emerytów, którzy otrzymują 800 zł brutto świadczenia. Średnio seniorzy dostaną ok. 258 zł.
Konfederacja wyprzedziła PO. Ustawa już w Sejmie
Resort finansów podsumował rozliczenia PIT za 2022 r.
W czerwcu Ministerstwo Finansów podsumowało akcję rozliczeń Polaków z fiskusem za 2022 rok. Wiceminister Bartosz Zbaraszczuk powiedział, że 2022 r. był "wyjątkowy", bo przyniósł "duże zmiany i spektakularną obniżkę podatków".
Wiceminister finansów i jednocześnie szef Krajowej Administracji Skarbowej podał, że polscy podatnicy otrzymali w sumie ponad 27 mld zł zwrotów podatków. Jak stwierdził, jest to efekt reformy Polski Ład, którą — nie bez problemów — wprowadzono w ubiegłym roku.
Zwroty pochodzą z ponad 15,7 mln deklaracji. Średnia kwota, którą zwróciła skarbówka, wynosi 1715,45 zł. Przeciętnie podatnik czekał na pieniądze 19 dni, a najkrócej — jedną dobę.