"Fakt" jako pierwszy poinformował o tym, że lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk skorzystał z możliwości przejścia na emeryturę o rok wcześniej, niż mógł. "Za pełnienie funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej otrzymuje ok. 4,6 tys. euro miesięcznie brutto czyli ok. 21 tys. zł. Tusk przeszedł na europejską emeryturę w wieku 65 lat (wiek emerytalny dla urzędników unijnych to 66 lat)" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europejska emerytura. Ci politycy skorzystali z przywileju
Na podobny ruch zdecydowało się kilku wciąż aktywnych na scenie politycznej byłych polskich europosłów. Eurodeputowani nabywają prawo do emerytury w wieku 63 lat. Jednym z nich jest obecny poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. "Jak wynika z oświadczenia majątkowego, poseł Cymański zaczął pobierać europejską emeryturę w wieku 63 lat. Obecnie, jego świadczenie, z uwzględnieniem ostatniej waloryzacji wynosi ok. 7,2 tys. zł. Obecnie euroemeryturę europejską łączy z wypłatami z ZUS oraz poselskim uposażeniem" - pisze "Fakt".
Przed dwoma laty europejską emeryturę zaczął pobierać senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld, który w 2021 r., jak wynika z oświadczenia majątkowego, otrzymał 7,4 tys. euro świadczenia z Parlamentu Europejskiego, czyli ok. 34 tys. zł.
Poseł KO Bogusław Sonik także skorzystał z tego, że wcześniej niż w polskim systemie mógł przejść na emeryturę. "Świadczenie z PE pobiera od 2017 r. kiedy ukończył 64 lata. Miesięcznie otrzymuje ok. 8,7 tys. zł brutto euroemerytury" - czytamy w "Fakcie".
Według obowiązujących przepisów, w Polsce kobiety mają możliwość przejścia na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni - 65 lat.