Osoby, które nie osiągnęły wieku emerytalnego i są na rencie albo na wcześniejszej emeryturze i jednocześnie pracują, muszą pilnować wysokości swoich zarobków. Jeśli wynagrodzenie przekroczy ustalony limit przez ZUS, to wtedy zakład może ograniczyć wypłatę świadczeń lub je zawiesić.
Co ważne, limity te aktualizowane są co trzy miesiące i zależą od przeciętnej płacy w gospodarce. Jeśli średnia płaca we wskazanym kwartale wzrosła, to seniorzy będą mogli dorobić więcej. Jeśli przeciętne miesięczne wynagrodzenie spadło, to oznacza to mniejsze limity dla seniorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorabianie do emerytury. Są nowe progi
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Polsce w trzecim kwartale 2023 r. wyniosło 7194,95 zł - poinformował Główny Urząd Statystyczny, a w drugim kwartale 2023 r. wyniosło 7005,76 zł.
Zgodnie z przepisami, przychód wynikający z dodatkowych zarobków emeryta nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W drugim kwartale 2023 r. było to 7005,76 zł.
Do końca listopada kwota, do której świadczenia nie będą pomniejszane, wynosi więc dokładnie 4904 zł. Od grudnia będzie to już 5036,50 zł.
"130 proc. miesięcznego przeciętnego wynagrodzenia, to będzie z kolei 9353,50 zł. Jeżeli osoba przebywająca na wcześniej emeryturze przekroczy tę kwotę podczas dorabiania, to jej świadczenie zostanie zawieszone" - informuje "Fakt".
Emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), mogą osiągać dodatkowe przychody bez ograniczeń.