Senator Marek Borowski wyjaśnia "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że chodzi o usunięcie negatywnych skutków niekonstytucyjnego przepisu. - Uznaliśmy, że warto podjąć inicjatywę ustawodawczą - mówi.
Propozycja ta zakłada, że z możliwości przeliczenia emerytur mogły skorzystać wszystkie kobiety z rocznika 1953 bez względu na tytuł do emerytury.
Problem dotyczy kobiet urodzonych w 1953 roku, które po przepracowaniu 30 lat zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat.
Część z nich, licząc na wyższe świadczenie, wciąż odprowadzała składki. Jednak zmiana prawa na początku 2013 roku spowodowała, że kobiety te zamiast wyższej emerytury, otrzymywały niższą.
Zmienione sześć lat temu przepisy stanowiły, że jeśli pobierana była wcześniejsza emerytura, to podstawę obliczenia tej powszechnej pomniejsza się o sumę pobranych już świadczeń.
Sprawa została rozpatrzona przez Trybunał Konstytucyjny, który uznał to za niezgodne z Konstytucją. Dlatego zgodnie z jego wyrokiem istnieje możliwość złożenia wniosku o przeliczenie świadczenia już bez pomniejszania.
"Zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa wyklucza możliwość formułowania obietnic bez pokrycia bądź nagłego wycofywania się przez państwo ze złożonych obietnic lub ustalonych reguł postępowania. Stanowi to bowiem niedopuszczalne nadużywanie pozycji przez organy władzy względem obywateli" - napisał TK w uzasadnieniu orzeczenia.
Trybunał wskazał, że osobom, które przeszły na wcześniejszą emeryturę na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej przed 1 stycznia 2013 r. "przysługuje prawo tzw. sanacji konstytucyjności wynikającej z art. 190 ust. 4 Konstytucji w trybie odpowiednim dla postępowań z zakresu ubezpieczeń społecznych".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl