W money.pl pisaliśmy, że decydując o tym, co zrobimy ze środkami zgromadzonymi w OFE (które wkrótce zostaną zlikwidowane), powinniśmy wziąć pod uwagę takie czynniki jak wiek i płeć. "Fakt" wskazuje na jeszcze inne kryterium, które może się okazać istotne dla osób, które mają problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań.
Środki zgromadzone w IKE+ są prywatnymi oszczędnościami i nie są chronione przed egzekucją komornicza. Jeśli więc wierzyciel wystąpi o zajęcia na poczet długu pieniędzy tam zgromadzonych, komornik będzie mógł je zająć w całości. Co innego, jeśli pieniądze trafią do ZUS – te są w całości chronione przed zajęciem.
Wielka reforma emerytalna przechodzi do historii
Za kilka tygodni znikną Otwarte Fundusze Emerytalne, centralny punkt wielkiej reformy emerytalnej rządu Jerzego Buzka z 1999 roku. Zgodnie z projektem, każdy uczestnik OFE będzie miał do wyboru dwie możliwości: przeniesienie środków na indywidualne konto emerytalne (opcja domyślna) lub złożenie deklaracji o przeniesieniu swoich środków w całości do ZUS.
Czas na złożenie deklaracji o przeniesieniu środków z OFE do ZUS będzie wyznaczony między 1 czerwca a 2 sierpnia. Kto zdecyduje się pozostać w IKE+, nie będzie musiał podejmować żadnych działań, bo zgromadzone oszczędności zostaną tam przekierowane automatycznie.