Komitet Stały Rady Ministrów zaakceptował ten projekt w październiku. Zakłada on, że środki z OFE zostaną przeniesione na indywidualne konta emerytalne. Nowe prawo ma zagwarantować, że fundusze w IKE będą środkami prywatnymi i nie będą traktowane jako środki publiczne, tak jak dotychczas w OFE - mówi minister, cytowany przez PAP.
Ustawa miała wejść w życie 1 listopada 2019 r, ale obecny termin to lipiec 2020 r. Według Kwiecińskiego przesunięcie terminu wynika m.in ze zmian, które wprowadzono do projektu po konsultacjach społecznych. Chodzi np. o korektę zapisu dotyczącą sposobu wyliczania minimalnej emerytury.
- Zdecydowano, że pozostanie on taki jak obecnie, czyli jeśli na koncie ZUS nie będzie wystarczających środków, by wypłacić minimalną emeryturę, to różnica zostanie pokryta ze środków budżetu państwa, a nie - jak przewidywał projekt przed konsultacjami - ze środków przeniesionych z OFE na Indywidualne Konta Emerytalne - powiedział minister.
Zobacz: PKP - Wymiana taboru
Nie zmienił się natomiast zapis dotyczący tzw. opłaty przekształceniowej. Przewidziano, że za przekształcenie OFE w IKE towarzystwa funduszy inwestycyjnych będą musiały wnieść opłatę w wysokości 15 proc. zgromadzonych wkładów. Ma ona być wnoszona w dwóch transzach: pierwsza w 2020, natomiast druga - 2021 roku. W sumie ma to być ok. 17 mld zł (przy założeniu, że 80 proc. uczestników OFE trafi do IKE).
Minister zaznaczył jednak, że są to tylko kwoty szacunkowe. Podkreślił też, że pieniądze z opłaty przekształceniowej zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. - Nie jest więc prawdą, że państwo zarobi na reformie OFE - przekonywał.
Wskazał, że środków z opłaty nie wpisano do budżetu na 2020 roku. Przyznał jednak, że pieniądze, które wpłacą towarzystwa funduszy inwestycyjnych "mogę mieć wpływ na dotację budżetową dla FUS". W projekcie budżetu na 2020 rok dotacja ta jest mniejsza o 23 mld zł; w 2019 było to 49,4 mld zł, natomiast w 2020 ma to być 26,1 mld zł.
Likwidacja OFE. ZUS staje do walki o miliardy zł
Obecnie w OFE jest ok. 162 mld zł, a średnie saldo na rachunku członka OFE to ok. 10 tys. zł.
Jak przypomina PAP, zgodnie z projektem, pieniędzy które z OFE trafią do ZUS, nie będzie można wypłacić jednorazowo w całości ani dziedziczyć (zostaną one zaliczone na poczet emerytury), natomiast te, które "przejdą" do IKE, będzie można "wyjąć" po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 i 65 lat - red.) w jednej transzy lub w ratach. Będą one też dziedziczone.
Projekt zakłada, że ci którzy zechcą przenieść środki do ZUS, będą musieli to zadeklarować. Ci zaś, którzy zdecydują się na IKE, nie będą musieli nic robić, bo operacja ta zostanie przeprowadzona automatycznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl