Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej poinformowało, że projekt ustawy o zakładający przeniesienie środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne otrzymał pozytywną rekomendację Stałego Komitetu Rady Ministrów.
- Zakładamy, że IKE staną się dla Polaków powszechnym instrumentem oszczędzania na emeryturę. Łącznie z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi wpisują się w jeden z filarów Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – wzmacniają finansowe zabezpieczenie przyszłych emerytów, a jednocześnie budują kapitał dla rozwoju i zwiększają możliwości inwestycyjne państwa– stwierdził wiceminister Waldemar Buda.
Przekształcenie OFE w IKE, według resortu, pozwoli przekazać Polakom pieniądze zgromadzone przez nich w OFE.
W ustawie zapisano wprost, że środki zgromadzone na IKE będą prywatną własnością oszczędzającego i nie będą mogły stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa. W OFE pieniądze były publiczne – przesądził o tym, w orzeczeniu z 2015 r., Trybunał Konstytucyjny. W IKE pieniądze będą prywatne, z ustawową gwarancją własności.
Przejście z OFE na IKE ma być automatyczne. Stanie się to bez potrzeby wykonywania jakichkolwiek czynności czy dostarczania deklaracji przez oszczędzających. Pieniądze przekazane z OFE do IKE, w przeciwieństwie do tych, które trafią do ZUS, będą podlegały dziedziczeniu.
Środki zgromadzone w IKE będą mogły być wypłacone przez oszczędzającego lub spadkobierców w całości bądź w częściach bez dodatkowych opłat czy podatków. Zgodnie z projektem, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte (SFIO), powstałe z przekształcenia OFE wniosą z tytułu przekształcenia opłatę odpowiadającą wartości 15 proc. aktywów netto OFE, w dwóch transzach w 2022 r. Jest to - jak zaznaczono - stawka równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS. Środki z tej opłaty trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) i mogą być przeznaczone wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS.
Wskazano, że każdy może zdecydować czy pozostawić pieniądze na IKE, powstałe z przekształcenia OFE, czy przelać je do ZUS. Jednym z głównych założeń reformy jest likwidacja tak zwanego "suwaka", który teraz pomniejsza oszczędności emerytów zgromadzone w OFE – na 10 lat przed emeryturą zaczyna się je stopniowo przekazywać do ZUS.
Pieniądze przekazane z OFE do IKE, w przeciwieństwie do tych w ZUS, będą podlegały dziedziczeniu, a po osiągnięciu wieku emerytalnego będą mogły być wypłacone w całości bądź w ratach i będą wówczas wolne od jakichkolwiek podatków.
Na IKE - jak czytamy - nie będzie już przekazywana żadna część składki emerytalnej, natomiast każdy posiadacz IKE będzie mógł dobrowolnie do niego dopłacać i te dopłaty będą mogły być wycofane na dotychczasowych zasadach.
"Jedynie kwota pochodząca z OFE będzie zawsze "znaczona" i jej wypłata będzie możliwa po osiągnięciu wieku emerytalnego" - czytamy w komunikacie.