Za kilka tygodni znikną Otwarte Fundusze Emerytalne, centralny punkt wielkiej reformy emerytalnej rządu Jerzego Buzka z 1999 roku. Zgodnie z projektem, każdy uczestnik OFE będzie miał do wyboru dwie możliwości: przeniesienie środków na indywidualne konto emerytalne (opcja domyślna) lub złożenie deklaracji o przeniesieniu swoich środków w całości do ZUS.
Czas na złożenie deklaracji o przeniesieniu środków z OFE do ZUS będzie wyznaczony między 1 czerwca a 2 sierpnia. Kto zdecyduje się pozostać w IKE+, nie będzie musiał podejmować żadnych działań, bo zgromadzone oszczędności zostaną tam przekierowane automatycznie.
Czy wybierając miejsce lokowania swoich pieniędzy powinniśmy brać pod uwagę jakieś dodatkowe czynniki, na przykład płeć i wiek? "Fakt" zapytał o to Antoniego Kolka, prezesa Instytutu Emerytalnego. Przekonuje on, że niektórym zdecydowanie bardziej opłaci się złożenie wniosku o przeniesienie środków do ZUS.
Na takim rozwiązaniu skorzystają przede wszystkim osoby, którym do emerytury zostało mniej niż pięć lat, gdyż ich środki zgromadzone w OFE i tak zostały już w dużej mierze przekierowane do ZUS.
W ZUS powinny zostać też osoby, którym do emerytury brakuje 5-10 lat i uzbierały w OFE około 50 tys. zł. Jeśli bowiem spełnią się zapowiedzi rządzących o podniesieniu wielu emerytalnego, to mogą one w ogóle uniknąć płacenie PIT od emerytury.
Wreszcie najszersza grupa, czyli kobiety i to niezależnie od tego, ile mają lat do przejścia na emeryturę. To dlatego, przekonuje Antoni Kolek, że żyją statystycznie dłużej niż mężczyźni. Wypłata z IKE+ nie będzie dożywotnia, zaś wypłata z ZUS już jak najbardziej.
Pozostałe osoby mogą nie robić po likwidacji OFE nic, bo automatyczne przeniesienie ich środków do IKE+ okaże się dla nich opłacalne. Szczególnie na nowym rozwiązaniu skorzystać mogą mężczyźni w wieku do 45 lat. Prawdopodobieństwo, że nie dożyją wieku emerytalnego wynosi 20 proc. (w przypadku kobiet – tylko 5 proc.). IKE gwarantuje dziedziczenie środków, w ZUS to niemożliwe. W razie zgonu zgromadzone środki zostaną więc przekazane spadkobiercom.