Na jakie wypłaty w najbliższych latach mogą liczyć emeryci? Podwyżki są praktycznie pewne, niezależnie od wyników najbliższych wyborów parlamentarnych.
Ostatnie dwa lata przyniosły rekordowe podwyżki emerytur. Jest to efekt bardzo wysokiej inflacji, która wpłynęła na waloryzację. W 2024 roku po raz ostatni jednak będzie ona dwucyfrowa - przypomina dziennik. W projekcie budżetu państwa zaplanowano, że podwyżki dla emerytów wyniosą 12,3 proc.
To jest minimum, jakie wynika z przepisów. Emerytury wzrosną w przyszłym roku tylko o inflację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w kwietniu 2024 roku seniorzy mogą liczyć na zastrzyk finansowy za sprawą "trzynastek", które są wypłacone wszystkim emerytom i rencistom niezależnie od kwoty otrzymywanego świadczenia. "Trzynastka" zostanie wypłacona w wysokości minimalnej emerytury. Obecnie wynosi ona 1 tys. 588 zł 44 gr brutto. Po 12,3 proc. waloryzacji wzrośnie do kwoty 1 tys. 783 zł 82 gr brutto - informuje "Fakt".
"Czternastka" co rok. Nie wszyscy dostaną tyle samo
Seniorzy mogą być pewni także wypłaty "czternastek", które decyzją rządu będą wypłacane już stale raz w roku. Czternastą emeryturę w pełnej wysokości dostają ci seniorzy, którzy pobierają świadczenia w kwocie do 2,9 tys. zł brutto. Powyżej tego pułapu działać będzie zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że "czternastka" jest zmniejszana o kwotę przekroczenia 2,9 zł brutto.
Minimalna kwota czternastej emerytury to 50 zł. Zarówno od trzynastki, jak i czternastki zostanie potrącona zaliczka na podatek dochodowy oraz składka zdrowotna. Waloryzacja i dodatki mogą dać emerytom nawet 6,8 tys. zł więcej do emerytury - wynika z wyliczeń dziennika.
Jakie będą kolejne lata? Niemal wszystkie ugrupowania polityczne składają emerytom obietnice w postaci nowych dodatków, większych podwyżek, a nawet podwyżek dwa razy w roku - wskazuje "Fakt".