Ponad 123 tys. Polaków pobiera w Polsce zagraniczne emerytury. Liczba ta z każdym rokiem rośnie. Poza granicami Polski legalnie pracuje aktualnie ponad 2 mln naszych rodaków. W związku ze zmianami podatkowymi, które wprowadził Polski Ład, osoby uprawnione do zagranicznych świadczeń zaczęły dostawać niższe przelewy z banków.
Dlaczego pobierający zagraniczne emerytury tracą na Polskim Ładzie?
Wynika to z kilku nakładających się na siebie przyczyn: osoby te zostały wykluczone z ulgi dla klasy średniej oraz banki nie uwzględniają im przy potrąceniach comiesięcznych wyższej kwoty wolnej od podatku, która wynosi obecnie 30 tys. zł.
Złożenie oświadczenia PIT-2A (pozwalającego na uwzględnienie bankowi naliczającemu zagraniczną emeryturę kwoty wolnej od podatku w wypłatach miesięcznych) jest zaś możliwe tylko wtedy, gdy świadczenie emerytalno-rentowe z zagranicy jest jedynym przychodem podatnika.
To oznacza, że osoby pobierające zagraniczne świadczenie i mające w Polsce jeszcze inne jeszcze źródło dochodu (np. emeryturę w ZUS lub KRUS albo firmę lub pracę), będą miały rozliczoną wyższą kwotę wolną od podatku dopiero przy rocznym PIT.
Emeryci skarżą Polski Ład do RPO
Pokrzywdzeni przez Polski Ład emeryci napisali skargę do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, a ten z kolei skierował do Ministerstwa Finansów prośbę o stanowisko w sprawie oraz o poinformowanie, czy prowadzone są prace legislacyjne w celu przyjęcia regulacji, które będą faktycznie korzystne dla emerytów, również otrzymujących świadczenia z zagranicy.
Biuro RPO poinformowało nas, że odpowiedź z resortu finansów jeszcze do nich nie nadeszła.
Zapytaliśmy więc biuro prasowe Ministerstwa Finansów: na jakiej podstawie prawnej emerytom pobierającym zagraniczne świadczenia potrącane są wyższe zaliczki na podatek dochodowy i nie jest naliczana im też ulga dla klasy średniej?
Jak niedawno zapewniał publicznie premier Mateusz Morawiecki, rozporządzenie MF z 7 stycznia br. miało pozwolić m.in. urzędnikom ZUS na wyrównanie emerytom pobranych wcześniej zawyżonych zaliczek na podatek.
Dotyczyło to w sumie 430 tys. osób, które mają świadczenia wyższe niż 2,5 tys. zł. miesięcznie, a niższe niż 12,8 tys. zł brutto miesięcznie. ZUS informował wówczas, że osoby te otrzymają wyrównanie świadczeń wraz z lutową emeryturą lub rentą.
Dlaczego w przypadku emerytów, którzy pobierają polskie emerytury, rozporządzenie zadziałało, a w przypadku osób, które mają zagraniczne świadczenia i rozliczają się według polskiego prawa podatkowego, nie? Uprawnionych do zagranicznych emerytur i rent jest przeszło sto tysięcy Polaków.
"Płatnicy wypłacający zagraniczne emerytury nie są objęci rozporządzeniem ministra finansów z 7 stycznia 2022 r." – odpowiada w komunikacie prasowym resort finansów. Dlaczego tę kwestię przeoczono lub pomięto? Większość państw, z których wypłacane są Polakom zagraniczne emerytury, ma podpisane z Polską umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Można było odpowiednio wcześniej przygotować odpowiednie przepisy, ale tego nie zrobiono. W komunikacie prasowym tej kwestii jednak nie wyjaśniono.
PIT-2A - remedium na wyższe podatki?
Resort finansów radzi, by emeryci pobierający zagraniczne świadczenia – jeśli chcą, by odliczano im już przy miesięcznych zaliczkach na podatek dochodowy wyższą kwotę wolną od podatku – złożyli w swoim banku druk PIT-2A. Dzięki temu co miesiąc ich podatek będzie pomniejszany o 425 zł.
"Oświadczenia PIT-2A nie trzeba składać rokrocznie. Raz złożony druk zachowuje swoją ważność w kolejnych latach podatkowych, również w przypadku, gdy kwota zmniejszająca podatek uległa zmianie (jak miało to miejsce w tym roku). Oznacza to, że również w takim przypadku istnieje możliwość uwzględniania kwoty wolnej w trakcie roku, przy poborze miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy" – przypominają urzędnicy.
Jak dodają, wyższą kwotę wolną przy zagranicznej emeryturze czy rencie mogą uwzględniać tylko ci, którym ZUS lub KRUS nie uwzględnia jej już przy naliczaniu polskiego świadczenia, albo nie rozliczają jej sami, prowadząc działalność gospodarczą.
Ponadto resort finansów informuje, że jeśli podatnicy pobierający zagraniczne świadczenia nie złożą PIT-2A, kwota wolna jest im naliczana przy PIT rocznym.
Sama wyższa kwota wolna od podatku nie zrekompensuje emerytom ze świadczeniami powyżej 4920 zł brutto miesięcznie parapodatku, jakim stała się 9-proc. składka zdrowotna. Co z nimi? Urzędnicy resortu finansów nie odpowiedzieli na pytanie, czy ci podatnicy pobierający emerytury lub renty zagraniczne otrzymają wyrównanie za nadpłacone podatki, jak to miało w przypadku świadczeń polskich.
Nie wiadomo również, czy obejmie ich nowa uniwersalna ulga, nad którą pracuje resort finansów.
Zdaniem prezesa Instytutu Emerytalnego Antoniego Kolka pominięcie podatników, którzy otrzymują zagraniczne emerytury i renty i rozliczają się z polskich fiskusem jest nierównym traktowaniem świadczeniobiorców.
- Zasadniczo świadczenia z zagranicy podlegają opodatkowaniu w kraju miejsca zamieszkania osoby fizycznej. Zatem w przypadku emeryta będącego polskim rezydentem podatkowym zagraniczne świadczenia podlega opodatkowaniu w Polsce na zasadach ogólnych podatkiem PIT – przypomina dr Kolek. - Oznacza to, że nie jest zasadnym wprowadzanie rozróżnienia w zasadach opodatkowania i różnego stosowania przepisów dla osób pobierających emeryturę z innego państwa - dodaje.
Według prezesa Kolka rozporządzenie MF z 7 stycznia nie jest odpowiednią podstawą prawną do obliczania zaliczki na podatek dochodowy od świadczeń, a dopiero procedowana ustawa ureguluje w prawidłowy sposób zasady naliczania zaliczki na podatek od świadczeń.
Według szacunków ZUS z czerwca 2020 r. wartość zagranicznych emerytur i rent pobieranych przez Polaków przekraczała rocznie 2 mld zł.