Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Rekord w ZUS. Emeryt z dnia na dzień dostał 5 tys. zł podwyżki

30
Podziel się:

W marcu ZUS przeprowadził waloryzację wszystkich emerytur i rent. Dzięki temu minimalna emerytura wzrosła o 192 zł brutto, a przeciętna - o 370 zł brutto. Nic jednak nie przebije podwyżki, jaką dostał najbogatszy emeryt w Polsce. Sama waloryzacja zapewnia mu 5 tys. zł brutto więcej co miesiąc.

Rekord w ZUS. Emeryt z dnia na dzień dostał 5 tys. zł podwyżki
Najbogatszy emeryt w Polsce ma ponad 48 tys. zł emerytury (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

W marcu wszycy emeryci w Polsce otrzymali podwyżki. Tym samym najniższe świadczenie emerytalne wzrosło z 1588,44 zł do 1780,96 zł. Im wyższa emerytura, tym skutki waloryzacji są bardziej odczuwalne. Doskonale widać do na przykładzie najwyższej emerytury w Polsce. Otrzymuje ją emerytowany lekarz z Zabrza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Mężczyzna przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat i ma za sobą ponad 62 lata i 5 miesięcy "czystej" pracy, bez zwolnień chorobowych i innych nieskładkowych okresów. Wysoka emerytura rekordzisty wynika przede wszystkim z długiego stażu pracy i wysokich składek odprowadzanych do systemu.

Dzięki marcowej waloryzacji emerytura mieszkańca Zabrza wzrosła dokładnie o 5 tys. 261 zł i 53 gr. Większość seniorów nie dostaje nawet takiej emerytury - informuje "Fakt". Jak wynika z danych ZUS, które przytacza dziennik, mężczyzna zgromadził ponad 1,7 mln składek kapitału początkowego oraz ponad 660 tys. składek. Jego obecna emerytura wynosi 48,6 tys. zł.

Coraz więcej emerytur groszowych

Na drugim biegunie są emerytury groszowe, których w Polsce przybywa. W ciągu ostatnich 13 lat liczba świadczeń wypłacanych w wysokości niższej niż minimalna emerytura wzrosła ponad 15-krotnie. W perspektywie 2030 r. ich liczba ta zbliży się do 600 tys. Jest to narastający problem dla całego systemu.

ZUS od lat powtarza, że to, jak długo będziemy pracować, ma kluczowe znaczenie dla wysokości naszego świadczenia. - Odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę o rok może zwiększyć przyszłe świadczenie nawet o 10–15 proc. W ostatnich latach Polacy coraz częściej odkładają przejście na emeryturę na później - mówiła w ubiegłym roku ówczesna prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
1oo konkretów
7 miesięcy temu
fachowcy od emerytur z PO i PSL zaczęli już działać wydłużając czas dalszego życia ,Po czterech miesiącach Leszczyna wydłużyła nam życie o 1,5 roku ,niedługo dobijemy do setki
Robert
7 miesięcy temu
Może by tak napisać o różnym minimalnym stażu pracy oraz różnym wieku przechodzenia na emeryturę dla kobiet i mężczyzn. O różnych systemach emerytalnych obowiązujących w Polsce – KRUS, ZUS oraz SYSTEM EMERYTUR BUDŻETOWYCH. O przywilejach, gdzie jedni mają możliwość przechodzenia na emeryturę ze względu na STAŻ PRACY (np.: służby mundurowe, pracownicy oświaty czy też górnicy), a drugim tego przywileju się odmawia twierdząc, że byłoby to zabójstwo dla całego systemu, każąc im jednocześnie pracować 45, a czasem i nawet 50 lat. O różnych sposobach wyliczania emerytury, gdzie są grupy, których wyliczanie emerytury jest powiązane z ostatnim wynagrodzeniem, czyli nie wkładają nic do systemu, a mają bardzo wysokie emerytury wypłacane im przez wiele lat (np. sędziowie czy prokuratorzy), a drugim mimo zgromadzonego kapitału i to czasami bardzo pokaźnego, każe się pracować coraz dłużej wmawiając im, że to dla ich dobra, aby mieli jeszcze większe emerytury. Dodatkowo kapitał i to czasami nie mały, bo sięgający nawet 40% w porównaniu do wysokości zgromadzonego kapitału emerytalnego, a zgromadzony z NIEEWIDENCJONOWANEJ SKŁADKI RENTOWEJ, który znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w momencie przejścia na emeryturę (chociaż nie ma żadnej podstawy prawnej dla takiego działania) oraz brak dziedziczenia składki emerytalnej i rentowej po zmarłym małżonku, gdzie niejednokrotnie drugi z małżonków z powodu śmierci tego pierwszego stawiany jest w bardzo złej sytuacji ekonomicznej. No i jeszcze zostaje ta nieszczęsna tablica dożycia, z której korzysta ZUS przy wyliczaniu nam emerytury, a która dyskryminuje mężczyzn, bo stosuje ten sam przelicznik tak dla kobiet jak i mężczyzn. Powoduje to zwiększenie mężczyznom przelicznika średnio o 30 miesięcy co znacząco zaniża im emerytury. Dużo tego jak na jeden system emerytalno-rentowy, a i tak nie wymieniłem wszystkiego. Dlatego potrzebna jest społeczna debata nad zmianą całego systemu emerytalno-rentowego. Potrzebny jest taki, który byłby sprawiedliwy dla wszystkich i nie dyskryminował nikogo, abyśmy już nie musieli słuchać o pracy do 70-go, a może nawet do 80-go roku życia. Aby człowiek na tej zasłużonej emeryturze mógł faktycznie wypocząć, a nie rozglądać się za dodatkowym zajęciem, aby móc godnie przeżyć te swoje ostatnie dni. Może na początek jeden system dla wszystkich. Jedna składka na Ubezpieczenie Społeczne bez podziału na wiele składowych i tak wszystko trafia do jednego worka zwanego Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (sprawdźcie sobie, że wasza składka i emerytalna i rentowa, a nawet dodatkowo chorobowa oraz wypadkowa potrącane są od CAŁEJ KWOTY BRUTTO waszego wynagrodzenia, co świadczy tylko o tym, że jest to jedna składka. Gdyby było inaczej to odtrącenie pierwszej niby składki powinno spowodować pomniejszenie kwoty bazowej dla drugiej niby składki, tak jak to się dzieje przy potrącaniu później składki zdrowotnej, a tak nie jest. Natomiast przez rozbicie na tyle składowych tworzy się nam iluzję, że są to osobne składki. Jest to sprytne zagranie, aby zagrabić nam m.in. naszą NIEEWIDENCJONOWANĄ SKŁADKĘ RENTOWĄ). Następnie ustalenie minimalnej kwoty emerytalnej, którą powinno się otrzymać po wyliczeniu, a która byłaby jedynym kryterium uprawniającym do emerytury. Wypłata, to uzbierany kapitał dzielony przez ilość miesięcy w tablicach dożycia osobno dla kobiet i mężczyzn. I to jest pierwszy mały krok, który pozwoliłby uzdrowić ten chory system. Zacznijcie być świadomi tego, że system emerytalno-rentowy jest systemem nie konstytucyjnym (Art.2, Art.32 oraz Art.33), dyskryminującym i złodziejskim, na którym pasą się tylko grupy uprzywilejowane. Uzyskajmy efekt kuli śnieżnej, której nie będzie można już zatrzymać, a która spowoduje, że trzeba będzie w końcu o tym głośno mówić na forum publicznym. Tylko tak możemy coś zmienić, abyśmy mogli nie tylko dożyć emerytury, ale i godnie na niej żyć. Pozdrawiam
emeryt 67
7 miesięcy temu
najbogatszym emerytem jest Tusk chyba to nie tajemnica
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
Genia M
2 miesiące temu
ZUS nawet wyliczy czlowiek człowiekowi ile ma żyć. Gdzie Bezwarunkowy Dochod Podstawowy? Dajcie ludziom spokój i głosujcie dalej sami na siebie FUJ Polska to jedna wielka patologia z wysokim wskaznikem umieralności z choroby i biedy
Jaremi G
2 miesiące temu
To oszustwo wielkie krentactwo pokoleniowe ludzie pracy puszczeni w przysłowie maliny jak zwykle dla elity rządzącej nigdy nic nie brakuje Polak z minimalną płacą jak więzień żyje bo nanic go niestac i tak wegetuje w swojej Ojczyznie.To skandal jak w ZUS obliczane są emerytury kto wymyślił minimalna emeryturę za 20 lat pracy? To skandal jak funkcjonują Polskie Szpitale lekarze I dyrekcja to pierwsza kategoria ludzi reszta to kruliki doświadczalne a katering to porażka. Polska dawno diabłu zaprzedana a Niemcy się mszczą za przegrana 2wojne światowa Minimalna emerytura powinna wynosić tyle co minimalna Pensja w danym roku kalendarzowym przestancie z ludzi robić wariatow. Z MINIMALNEJ PENSJI I TAK NIEDA SIE ZYC INDYWIDUALNIE PRZEZ MIESIAC.PERSPEKTYWA PRZYSZLOSCI GODNEGO ZYCIA POLAKOW TO NICOSC.NFZ to tragedia Polak we wlasnej ojczyznie to smiec oszukany od początku do końca. Ps Lekarze nie chorują a ty przeciętny Polaku jesteś chory od urodzenia Jakie rzady od pokoleń takie życie .Zlodzieje
Goga
4 miesiące temu
Emerytury powinny być rewaloryzowane kwotowo a nie procentowo!! Inflacja dotyka wszystkich jednakowo!!
Maria
6 miesięcy temu
Nie zrozumiem dlaczego emerytury są waloryzowane procentowo a nie kwotowo. Przecież w ten sposób tylko zwiększają się dysproporcje pomiędzy emeryturami. Ten emeryt, który otrzymuje niskie świadczenie ma groszową waloryzację a drugi emeryt , który ma wysokie świadczenie dostaje znacznie wyższą kwotę. Dla mnie jest to chory system. Bez względu na to jaka partia jest u władzy nic się w tym przypadku nie zmienia. Domyślam się,że chodzi o to , iż rządzący zabezpieczają swoje przyszłe,wysokie emerytury. Mają wysokie pobory, później będą mieli wysokie emerytury a na koniec wysokie waloryzacje.
Emeryt
6 miesięcy temu
Zastanawiam się jak wyliczyli emeryturę lekarzowi ( na ile miesięcy podzielili, bo przekroczył średni wiek życia🤔
...
Następna strona