"Fakt" w piątkowym wydaniu, cytując szefową resortu funduszy i polityki regionalnej, opisał szczegóły pomysłu programu "Emerytura plus".
Jeśli po osiągnięciu wieku emerytalnego zdecydujemy się dłużej pracować, nie stracimy trzynastki i możemy liczyć na dodatkowy zastrzyk finansowy do emerytury. Zysk może przekroczyć 30 tys. zł - informuje gazeta.
- Musi zostać wprowadzona zasada i zmieniony algorytm wyliczania emerytury. Chodzi o to, by niezależnie od tego, ile człowiek uzbierał ze składek, jeżeli będzie pracował dłużej, zawsze powinien dostać więcej niż emeryturę minimalną - mówi "Faktowi" minister funduszy. Obecnie minimalna emerytura wynosi 1 tys.780 zł i 96 gr brutto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dłuższa praca w wieku emerytalnym ma także nie wiązać się już z utratą trzynastki. Ich wypłata miałaby zostać odroczona. - Czyli jeśli dana osoba nie przechodzi na emeryturę i pracuje przykładowo 5 lat dłużej, dostaje pięć zaległych trzynastek - wyjaśniła minister.
Zyskać będzie też można na składce rentowej. Dziś płaci ją każdy pracujący, także senior. Według nowego planu byłaby przekazywana na konto emerytalne, generując wyższe świadczenie, kiedy senior już zdecyduje się na zakończenie kariery zawodowej.
Nowy program: im dłuższa praca, tym większy zysk
"Fakt" sprawdził, ile na takim rozwiązaniu będzie można zyskać. I tak, osoba która zarabia pensje minimalną czyli 4,3 tys. zł brutto, pracując rok dłużej miałaby zapewnioną trzynastkę. Do tego trzeba doliczyć składki rentowe, które powiększyłyby konto emerytalne, w przypadku pracującego za najniższą krajową będzie to kwota 4128 zł rocznie. Doliczając odroczoną trzynastkę, "zysk" z takiej reformy wyniesie prawie 6 tys. zł. Im dłużej senior będzie pracował, tym efekty takiej zmiany będą bardziej odczuwalne w portfelu - wylicza dziennik.
Emerytura to dla nich abstrakcja. Nie myślą o niej
Osoba która zarabia 7 tys. zł, dzięki odroczonym pięciu trzynastkom (8,9 tys. zł) i dodatkowym składkom rentowym, które zasilą konto emerytalne (28,9 tys. zł) "zyska" w sumie 37,8 tys. zł.