Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdziło, że waloryzacja emerytur w 2025 r. wyniesie 5,5 proc. - informuje Business Insider Polska. Tymczasem w budżecie zakładano wzrost o 5,82 proc.
Zgodnie z obecnymi przepisami, wskaźnik waloryzacji emerytur składa się z dwóch elementów. Pierwszym jest inflacja, która wyniosła 3,6 proc., drugim zaś jedna piąta realnego wzrostu płac. Po uwzględnieniu obu składników marcowa waloryzacja powinna wynieść właśnie 5,5 proc.
Rząd rozważał zmianę tego mechanizmu, aby waloryzacja emerytur była hojniejsza. Minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała jednak w Polskim Radiu, że do tego nie dojdzie. Resort ma w tej sprawie wydać komunikat w środę albo w czwartek - dowiedział się BI.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodajmy, że w poprzednich latach waloryzacja była znacznie wyższa, osiągając 14,8 proc. w 2023 r. i 12,12 proc. w 2024 r. Wynikało to z faktu, że inflacja była wówczas zdecydowanie wyższa niż obecnie.
Seniorzy, którzy zwykle otrzymują przelewy pierwszego dnia miesiąca, mogą spodziewać się wyższych świadczeń już pod koniec lutego, z powodu przypadającej na sobotę daty 1 marca.
Obniżenie wieku emerytalnego. Belka: jest idiotyzmem
Minimalna emerytura wyższa, ale nie dla wszystkich
W wyniku waloryzacji minimalna emerytura wzrośnie z 1780,96 zł brutto do 1878,91 zł brutto, co oznacza, że na rękę seniorzy dostaną 1709,82 zł. Aby jednak skorzystać z tej kwoty, trzeba mieć odpowiedni staż pracy – 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Osoby, które nie spełniają tych warunków, nie mogą liczyć na wyrównanie do poziomu minimum - podał "Fakt".
Seniorzy pobierający emeryturę niższą niż minimalna mogą liczyć na podwyżki rzędu 20–50 zł miesięcznie. Jest ich ok. 400 tys.
- 500 zł brutto - 527,50 zł brutto (+27,50 zł), na rękę: 25 zł więcej,
- 1000 zł brutto - 1 055 zł brutto (+55 zł), na rękę: 50,05 zł więcej,
- 1500 zł brutto - 1 582,50 zł brutto (+82,50 zł), na rękę: 75,07 zł więcej.