Marlena Maląg w wywiadzie dla "Super Expressu" powiedziała, że finalnego wzrostu przyszłorocznych emerytur nie można jeszcze określić. Ostateczny wskaźnik waloryzacji, od którego będzie zależeć przyszłoroczny wzrost świadczeń emerytalnych, poznamy dopiero w luty. Jednym z powodów, jak mówi ministra, będzie to, że dopiero wtedy GUS przedstawi realne wskaźniki dotyczące inflacji i wzrostu wynagrodzeń.
W założeniach budżetu na rok 2022 poznaliśmy współczynnik waloryzacji.
- W projekcie budżetu na 2022 r. zapisany został wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w wysokości 104,89 proc., a waloryzacja zaplanowana jest na 1 marca 2022 r. – informował kilka dni temu wiceminister finansów Sebastian Skuza.
Ministra rodziny została zapytana o to, czy waloryzacja będzie tylko procentowa w przypadku wysokiego wskaźnika. Marlena Maląg potwierdziła, że w planach jest wyłącznie waloryzacja procentowa, ale też oddała wyliczenia dotyczące kwot. Według Maląg najniższa emerytura w przyszłym roku wzrośnie o 61 zł i będzie wynosić 1312,05 zł.
W 2022 roku emeryci nie tylko odczują w portfelach samą waloryzację. Zdecydowana większość skorzysta na nowej kwocie wolnej od podatku. W ramach Polskiego Ładu kwota ta zostanie powiększona do 30 tys. zł. Najwięcej na tej zmianie skorzystają emeryci pobierający świadczenia do 2500 zł.