Aż jedna trzecia bankrutów to firmy jednoosobowe. Z miesiąca na miesiąc ubyło ich o 320 procent. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, działalność gospodarczą zakończyły 751 przedsiębiorstwa.
Liczba upadłości firm zwiększyła się o 7,6 proc. m/m do 71 w lutym, zaś w ujęciu rocznym wzrost wyniósł 12,7 proc., poinformowała Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE)._ _
_ Duży, bo 30 proc. udział w liczbie upadłości miały firmy jednoosobowe. W ubiegłym miesiącu z prowadzeniem indywidualnej działalności gospodarczej, najpopularniejszej formy prawnej wśród młodych przedsiębiorców rozpoczynających swoją przygodę z biznesem, pożegnało się 21 osób. Było to 50 proc. więcej niż w styczniu, w którym upadło 14 takich firm oraz 320 proc. więcej niż w lutym 2011 r., kiedy to upadło ich tylko 5 _ - głosi komunikat.
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na skutek niewypłacalności, działalność gospodarczą zakończyły 751 przedsiębiorstwa. Suma upadłości z ostatnich dwunastu miesięcy po lutym okazała się o 1,1 proc. wyższa od zanotowanej po styczniu (743). W ostatnich dwunastu miesiącach najmniejszą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono w kwietniu i listopadzie (54 firmy), natomiast w lutym upadło najwięcej przedsiębiorstw, bo aż 71, podano także.
Największe ryzyko prowadzenia działalności w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, mierzone ilością upadłości w stosunku do ilości firm działających w danym sektorze przedsiębiorstw, odnotowano w branży poligraficznej (4,35 proc. wobec 2,24 proc. w analogicznym okresie), w branży związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją (3 proc. wobec 1,52 proc.), wśród producentów pozostałego sprzętu transportowego (2,69 proc. wobec 0,68 proc.), producentów wyrobów z drewna (2,58 proc. wobec 1,51 proc.) oraz producentów chemikaliów i wyrobów chemicznych (2,56 proc. wobec 1,89 proc.).
KUKE podkreśla, że bardzo dobre dane dotyczące PKB w IV kw. ub. roku (4,3 proc.) w dalszym ciągu pozwalają oczekiwać, że w roku bieżącym tempo wzrostu polskiej gospodarki sięgnie 3,6 proc., a przedsiębiorstwom na koniec roku uda się utrzymać wskaźnik rentowności obrotu netto na poziomie nie niższym niż 4,4 proc.
_ Jednym z kluczowych elementów świadczących o dobrej kondycji ekonomicznej firm jest wzrost aktywności inwestycyjnej. Zanotowany po koniec ubiegłego roku wzrost inwestycji sięgający 10,3 proc. świadczy o tym, że coraz prężniej działają firmy unowocześniające i rozbudowujące bazę produkcyjną _ - czytamy w komunikacie.
Korporacja zaznacza jednak, że pomimo braku niepokojących sygnałów dotyczących sytuacji finansowej firm, dane dotyczące upadłości mogą wymusić korektę dotychczasowych prognoz na cały 2012 r.
_ Niespotykany dotąd, lutowy wzrost liczby ogłoszonych upadłości przez osoby prowadzące indywidualną działalność gospodarczą, może znacząco wpłynąć na ostateczne dane _ - konkluduje KUKE.
O kondycji firm w Polsce czytaj w Money.pl | |
---|---|
Tylu bankrutów nie było u nas od trzech lat Całą statystykę psuje branża budowlana. Jej płynność spadła, mimo inwestycji związanych z Euro 2012. | |
W błędzie jest ponad połowa Polaków. A Ty? Aż 61 procent Polaków jest przekonanych, że przedsiębiorcy nie wytwarzają większości dochodu naszego kraju. | |
Zaskakująca ocena Polski. Jesteśmy... Światowe firmy zainteresowane wschodzącymi rynkami, oceniły gdzie warto inwestować. Zobacz jak wypada Polska. |