Jak czytamy w serwisie prawo.pl, taka zmiana przepisów mogłaby dać oszczędność rzędu 20 mld zł. Wszystko dzięki mniejszym kosztom wytwarzania, transportu i zabezpieczenia gotówki.
W praktyce miałoby to wyglądać tak, że wszystkie transakcje powyżej 8 tys. złotych musiałyby być wykonywane przelewami, czyli w formie bezgotówkowej.
Resort nie kryje, że dałoby to dużo większą kontrolę skarbówki nad tego typu rozliczeniami. Ale też ma to być elementem coraz silniejszej cyfryzacji życia publicznego w Polsce. Za wzór stawiana jest tutaj Szwecja.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Obecnie trwają konsultacje takiego rozwiązania z członkami Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Przypomnijmy, że obecnie podobne przepisy również obowiązują, ale limit jest znacznie wyższy i wynosi 15 tysięcy złotych. Jego obniżenie spowodowałoby, że takim obowiązkiem objęte byłyby znacznie mniejsze przedsiębiorstwa.
Jak twierdzą eksperci w rozmowie z prawo.pl, może to oznaczać dla nich większe koszty prowadzenia działalności, choćby w kwestii obsługi księgowej.
Według obecnego stanu prawnego przedsiębiorca, który taką ponad 15-tysięczną transakcję rozliczy w gotówce, nie będzie mógł jej zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. A to przełoży się na dużo wyższy podatek dochodowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl