Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Mały ZUS plus. Ostatni dzień, żeby oszczędzić nawet 10 tys. zł

3
Podziel się:

Zapomnij o prawie 1,5 tys. zł ZUS-u co miesiąc. Jeśli masz nieduże przychody, to zapłacisz znacznie mniej. Niektórzy mogą zaoszczędzić nawet 10 tys. zł w skali roku. Poniedziałek to ostatni dzień na zgłoszenie do "małego ZUS-u plus".

Mały ZUS plus. Ostatni dzień, żeby oszczędzić nawet 10 tys. zł
Przedsiębiorcy mogą sporo zaoszczędzić dzięki małemu ZUS plus (money.pl, Rafał Parczewski)

Jak informuje ZUS, do tej pory do programu zgłosiło się 335 tys. przedsiębiorców.

Kto może skorzystać z ulgi? Każdy przedsiębiorca, którego przychód w minionym roku nie przekroczył 120 tys. złotych. Jeśli działalność gospodarcza prowadził krócej, limit przychodu wylicza się proporcjonalnie do liczby dni prowadzenia firmy. Czyli za pół roku limit wyniesie 60 tys. zł, a za jeden kwartał - 30 tys. zł. Firma jednak nie może działać mniej niż 30 dni.

Aby się zgłosić do ulgi, należy złożyć w ZUS-ie kilka dokumentów: ZUS ZWUA (wyrejestrowanie z dotychczasowym kodem ubezpieczenia) oraz ZUS ZUA lub ZUS ZZA (zgłoszenie do ubezpieczeń z kodem właściwym dla małego ZUS plus: 05 90 albo 05 92). Szczegóły chętni znajdą na stronach ZUS-u.

Zobacz także: Mały ZUS. Rzecznik przedsiębiorców chce zmian w programie

Na czym polega mały ZUS plus? W olbrzymim skrócie - na tym, że wysokość składek na ubezpieczenia społeczne zależy od osiąganych przez przedsiębiorcę przychodów. A nie - jak jeszcze kilka lat temu - wynosi tyle samo niezależnie od wielkości firmy.

To zresztą rzecz, na którą nie od dziś utyskiwali właściciele firm. Nawet jak zarabiali grosze, to 1,5 tys. zł co miesiąc na ZUS trzeba było płacić.

Zazwyczaj wysokość składek obliczana jest w większości przypadków od 60 proc. średniego wynagrodzenia w Polsce. Czyli od około 3 tys. zł. Jeśli ktoś działalnością tylko dorabia i co miesiąc zarabia np. 1500 złotych, to jego ZUS będzie wynosił połowę tego, co płaciłby nie korzystając z małego ZUS-u plus.

Nowy program i tak nie jest doskonały. Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że wysokość składek powinna być zależna nie od przychodu, ale od dochodu. Wtedy byłoby znacznie sprawiedliwiej.

Dziś bowiem z małego ZUS-u plus może skorzystać na przykład korepetytor, który ma przychody na poziomie 10 tys. zł miesięcznie, ale ponieważ nie ma żadnych kosztów, to cały przychód jest jednocześnie jego dochodem.

Natomiast handlowiec, który co miesiąc kupuje towar za 10 tys. zł i sprzedaje go za 11 tys. zł na program się nie łapie. Mimo że z działalności zarabia ledwie jedną dziesiątą tego, co wspomniany wyżej korepetytor.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
msp
firma
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
ogłupiają was...
4 lata temu
Przychód a dochód to gigantyczna różnica.
Tmi
4 lata temu
Ale to tylko przez 5 lat, pozniej znowu pelny zus
yyy
4 lata temu
10k zł to krocie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Tmi
4 lata temu
Ale to tylko przez 5 lat, pozniej znowu pelny zus
ogłupiają was...
4 lata temu
Przychód a dochód to gigantyczna różnica.
yyy
4 lata temu
10k zł to krocie?