Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

McDonald's. Dyrektor generalny odwołany z powodu niewłaściwych relacji służbowych

0
Podziel się:

Steve Easterbrook nie jest już dyrektorem generalnym sieci McDonald’s. To efekt nagłośnienia jego związku z jednym z podległych pracowników. Chociaż podkreślono, że relacja miała miejsce za zgodą obu stron, to jednak przedstawiciele uznali, że jest ona naruszeniem jej polityki.

Na związek dyrektora i pracownika szybko zareagował zarząd McDonald'sa.
Na związek dyrektora i pracownika szybko zareagował zarząd McDonald'sa. (iStock.com)

"To był błąd. (...) Biorąc pod uwagę wartości firmy, zgadzam się z zarządem, że nadszedł czas, abym odszedł" – przyznał Easterbrook w e-mailu skierowanym do pracowników, do którego dotarł PAP. Były już dyrektor generalny zrezygnował również z członkostwa w zarządzie.

McDonald’s nie podał więcej szczegółów w sprawie tego odwołania. Wiadomo natomiast, że zastąpi do Chris Kempczinski, którego powołano w trybie natychmiastowym na wakatowe stanowisko. Kempczinski dołączy również do zarządu firmy. Po ogłoszeniu nominacji podkreślił, że spodziewa się, że firma będzie kontynuować plan rozwoju ukierunkowany na klienta.

Media informują, że nowy szef McDonald’sa jest blisko związany z ustępującym Easterbrookiem, dlatego też, prawdopodobnie, niewiele się zmieni w obecnym funkcjonowaniu firmy. PAP przypomina, że były szef kierował siecią od 2015 roku i w tym czasie jej akcje wzrosły o 96 proc. do 193,94 USD.

Zobacz także: Zobacz także: Czy polski fintech podbije USA? "Jesteśmy w stanie zawojować świat poziom usług bankowości internetowej"

Sytuacja jednak zmieniła się w październiku – firma po raz pierwszy od dwóch lat nie dorównała szacunkom finansowym przewidywanym przez Wall Street. Przedstawiciele McDonald’sa tłumaczyli to przebudową sieci restauracji w USA, która pochłonęła część funduszy, a także procesem przyspieszenia obsługi w celu sprostania problemom związanym z malejącą klientelą.

Firmę wcześniej krytykowali pracownicy, którym nie podobało się postępowanie firmy w przypadkach molestowania seksualnego w swoich restauracjach.

"To oczywiste, że kultura McDonalda jest zepsuta od góry do dołu. (...) Firma musi zachować całkowitą transparentność w kwestii zwolnienia Easterbrooka i wiążącymi się z tym problemami odejścia innych menadżerów" – ocenił w oświadczeniu prasowym ruch polityczny Fight for $15, cytowany przez PAP. Ruch ten domaga wielu udogodnień dla pracowników, m.in. podwyższenia federalnej płacy minimalnej do 15 dolarów za godzinę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)