Egzaminatorzy oraz przedstawiciele związków zawodowych spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej w Warszawie. Przedstawili na nim wspólny plan działań po fiasku rozmów z Ministerstwem Infrastruktury.
Związkowcy ramię w ramię z egzaminatorami
Do protestu egzaminatorów przyłączyły się również organizacje związkowe działające w WORD. Obecnie akcję protestacyjną popiera NSZZ "Solidarność" WORD, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników WORD i międzyzakładowa organizacja związkowa.
- Obecnie protest popierają trzy centrale związkowe. Ich ludzie są w większości WORD-ów w Polsce. To jest bardzo ważny moment, ponieważ od tej pory wszyscy egzaminatorzy idą w jednym szeregu - powiedział Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jest ostatnia żółta kartka dla Ministerstwa Infrastruktury. Po fiasku rozmów z ministerstwem, ponownie wzywamy pana ministra Andrzeja Adamczyka do konstruktywnej rozmowy. Mam nadzieję, że pan minister zaprosi nas do rozmów do końca miesiąca i do strajku generalnego nie dojdzie. Jeśli nie, będziemy musieli z pomocą związków rozpocząć procedurę sporu zbiorowego - stwierdził Wojciech Dusza.
Apel o powrót do pracy
Przedstawiciele WORD-ów w trakcie konferencji prasowej przeprosili za wszystkie utrudnienia związane z prowadzoną akcją protestacyjną. Zaapelowali też do egzaminatorów o powrót do pracy w poniedziałek ze względu na dobro osób egzaminowanych.
Jeśli egzaminatorzy wysłuchają tej prośby, to zawieszenie akcji protestacyjnej potrwa do końca września. To czas dla resortu na powołanie zespołu roboczego i podjęcie rozmów z protestującymi. Jeśli jednak sytuacja się nie zmieni, od października rozpocznie się strajk generalny, który sparaliżuje system egzaminacyjny w Polsce.
- Mam nadzieję, że czerwonej kartki dla ministerstwa nie będzie. Bardzo szanuję pracę panów ministrów, ich szybkość w podejmowaniu działań legislacyjnych. Resort naprawdę potrafi szybko działać i wprowadzać potrzebne zmiany w przepisach. Dlatego wierzę, że do strajku generalnego nie dojdzie. Jednak należy pamiętać, że egzaminatorzy naprawdę ciężko pracują i za to należy im się godziwa płaca - mówił na konferencji prasowej Marek Kąkolewski, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.