Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Przedszkole w pracy - kuszenie pracowników na całego. Na rynku nowa, silna karta przetargowa

14
Podziel się:

Pracownicy przebierają w ofertach, pracodawcy rwą włosy z głowy. Na takim rynku pracy mocnym argumentem staje się dostęp do biurowego przedszkola. Firma KIDS&Co z 9 mln zł przychodów za zeszły rok pokazuje, że na wzajemnym licytowaniu się firm o specjalistów można świetnie zarobić.

Warszawskie przedszkole KIDS&CO w biurowcu D48 przy ul. Domaniewskiej.
Warszawskie przedszkole KIDS&CO w biurowcu D48 przy ul. Domaniewskiej. (KIDS&Co)

Mamy drugi rok spowolnienia w gospodarce, a bezrobocie ciągle idzie w dół. Ekonomiści oceniają, że kolejne 12 miesięcy powinno przynieść następne rekordy. Dla pracodawców oznacza to poważne problemy, bo warunki dyktuje pracownik. Szczególnie dobrze mają specjaliści, a w śród nich królami sytuacji są pracujący w IT.

Według ostatnich statystyk bezrobocie w Polsce jest na poziomie zaledwie 5,2 proc. Po 1990 roku nigdy nie było tak dobrze. Jeszcze na początku 2016 roku bezrobocie przekraczało 10 proc.

Rynek specjalistów o wysokich kwalifikacjach i pensjach rządzi się swoimi prawami. Benefity w rodzaju opieki medycznej czy kart sportowych to z ich punktu widzenia żaden prezent, ale zupełnie oczywisty dodatek do umowy. Firmy coraz więcej wydają na pozapłacową motywację załogi. W tym roku będzie to kosztować rekordowe 13 mld zł.

Zobacz: Pracodawcy się pomylili. Wielu Polaków ze złą pensją

Tort jest więc pokaźny i każdy może próbować z niego coś uszczknąć dla siebie. Trzeba mieć tylko dobry pomysł i silną motywację, by budować swoją pozycję na ciasnym rynku. Karina Trafna, prezes KIDS&Co, wpadła na taki pomysł 14 lat temu i teraz rozwija swoją działalność już w całym kraju.

Coś więcej niż karnet na siłownię

Pierwsze przedszkole w biurowcu powstało w Warszawie. Teraz w Polsce pod marką KIDS&Co działa 14 placówek (żłobków i przedszkoli) m.in. w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu. Karina Trafna nie kryje, że gdy negocjuje z firmami, te otwarcie deklarują, że są zainteresowane współpracą, bo "coś więcej niż benefit na siłownię”.

- Przedszkole jest jedynym udogodnieniem pracowniczym, dzięki któremu można zbudować prawdziwe i trwałe zaangażowanie oraz emocjonalną więź między pracownikiem i pracodawcą. Przedszkole w pobliżu miejsca pracy z dofinansowaniem pracodawcy to również rozwiązanie przeciwdziałające efektowi 500+ i wycofywaniu kobiet z rynku pracy, z którym obecnie boryka się wielu pracodawców - mówi Karina Trafna.

- Często deweloperzy - jeszcze na etapie projektowania budynku - sami zgłaszają się do nas w sprawie odpowiedniego zagospodarowania przestrzeni na potrzeby przedszkola, ponieważ najemcy wymagają od nich tego typu dodatkowych udogodnień - mówi Trafna.

KIDS&Co prowadzi dwa rodzaje przedszkoli: firmowe i przybiurowcowe. Placówki firmowe powstają na zlecenie dużych korporacji czy przedsiębiorstw produkcyjnych. Przedszkola przybiurowcowe zlokalizowane są w kompleksach biurowych, w których swoje siedziby ma nawet kilkadziesiąt firm.

Jak się jednak okazuje, nie wszyscy i nie wszędzie aż tak ostro konkurują o pracownika. Jak wynika z doświadczeń KIDS&Co, największe zainteresowanie takimi przedszkolami jest w województwie dolnośląskim i wielkopolskim. Trudno się jednak temu dziwić. Jak wynika z Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia, w tamtych regionach pracodawcy planują zwiększenie zatrudnienia o 7-12 procent.

Perspektywa zachęcająca

A jakie są koszty takiego benefitu dla pracownika? Twórczyni KIDS&Co nie chce podać konkretnych kwot. Przedszkole w takim modelu finansowane jest z trzech źródeł. Pierwsze z nich to gmina. Każde zarejestrowane przedszkole otrzymuje dotację na każde dziecko. Drugie źródło to czesne, które płaci pracownik.

- Trzecie źródło to sam pracodawca, który finansuje pozostałą część. Z reguły środki te pochodzą z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Podział między częściami finansowanymi przez pracownika i pracodawcę zależy od zasobności funduszu socjalnego oraz wysokości czesnego w innych przedszkolach w okolicy. W większych miastach, gdzie średnia pensja jest dość wysoka, porcja czesnego finansowanego przez pracownika jest zwykle wyższa niż w mniejszych miejscowościach - podsumowuje Karina Trafna.

Nie bez znaczenia jest jednak to, że dziecko jest tuż obok. Nigdzie nie trzeba go specjalnie wozić. Ponadto, jak zachwala nasza rozmówczyni, każda placówka KIDS&Co jest dwujęzyczna, dzieci korzystają ze wzmacniającej odporność diety ułożonej według zasad makrobiotyki, a pedagodzy realizują program kładący nacisk na rozwój kompetencji miękkich.

Jak się okazuje, pakiet ten jest kuszący. W minionym roku do spółki wszedł inwestor - fundusz Equitin Partners i podniósł jej kapitał o 2 mln zł, a w 2019 roku o 1,5 mln zł. W ciągu roku spółka wydała 5 mln zł na otwarcie nowych placówek i wzmocnienie swojej pozycji na rynku. W 2018 r. przy 9,5 mln zł przychodów KIDS&Co miała 905,2 tys. zł straty netto. Wynik ten jest związany z ekspansją sieci i inwestycjami. W 2020 firma zamierza otworzyć od 5 do 8 nowych placówek w całej Polsce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

rynek pracy
msp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
czyszczenie m...
5 lata temu
Komuna to dopiero przekupywała. Przy każdej fabryce był żłobek i ośrodek kolonijny.
Romek
5 lata temu
Taka ściema. Zobaczcie jak wyglądają te "przedszkola" wspomnianej firmy. We Wrocławiu przy ulicy suchej maja lokal pod wielkim betonowym bunkrem. Zero zieleni wokół. Tylko cień wielkiego biurowca. To przechowalnia dla korposzczurów, a nie przedszkole. Nikt normalny nie odda dziecka do takiego miejsca.
taki sobie
5 lata temu
"Bardzo złe zarządzanie placówka,kadra mało wykwalifikowana,uwagi rodziców nie sa brane wogole pod uwagę,jedzenie robione przez firmę cateringowa ,okropne.Nudny plac zabaw na którym zawsze wieje mocno wiatr .Nie polecam, tej placówki ,wręcz odradzam.Dwa lata temu ,bym zapisała dziecko ale po zmianie kadrowej ,nie." - opinia zamieszczona w internecie na temat Kids&Co i druga opinia "To nie ładne, kiedy dyrektor/właściciel zamieszcza sam opinie o swoim przedszkolu. Nigdy bym tam nie przyszła skoro posiłkuja się kłamstwem, żeby zdobyć klientów!" na temat tej samej sieci, a w artykule tego nie było - dziwne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Lemon
5 lata temu
Pracowałam tam i Wiem co się dzieje kiedy rodziców brak. Odradzam posłać dziecko do tego przedszkola!
ja
5 lata temu
"STOP HEJT! Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych" to najlepiej niech wrażliwi z domu w ogóle nie wychodzą, bo ekspedientka w sklepie może ich zranić nieodpowiednim tonem głosu, spojrzeniem, albo sąsiad bloku...
qqq
5 lata temu
Nie o taką Polskę walczyłem, można by powiedzieć hehe. To będą dzieci sekty.
Eagle
5 lata temu
Super, a jaki jest dochód spółki? Bo przychód 9mln świetna sprawa, natomiast jeśli kosztów mają na 10.5mln, no to już tak różowo to nie wygląda... Podajcie EBITDA i EAT tej spółki - wtedy będzie bardziej wiadomo, jak ich sytuacja wygląda faktycznie...
Nik
5 lata temu
Artykuł sponsorowany uwaga!!! I w dodatku napisany przez jakiegoś tenczowygo gluta bez jakiego kolejek warsztatu !!! Bezrobocie 5 % wiec wp bierze każdego i robi go dziennikarzem