Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje nowelizację Prawa zamówień publicznych. Wszystko po to, by móc waloryzować realizowane zamówienia, których koszty znacząco wzrosły ze względu na inflację i drożejące materiały budowlane. W komunikacie MRiT zapewnia, że zmiany te dotyczą wszystkich kategorii umów: usług, dostaw i robót budowlanych.
Opracowywany w resorcie rozwoju i technologii projekt ma charakter specustawy, uzupełniającej istniejące regulacje o przepisy dodatkowo gwarantujące możliwość zmian umowy w obecnej sytuacji rynkowej. Dla umów zawartych przed 1 stycznia 2021 r. wprowadzimy możliwość wprowadzenia klauzul waloryzacyjnych. Natomiast w przypadku tych zawartych po 1 stycznia 2021 r. przygotowane przez nas przepisy pozwolą, po spełnieniu określonych przesłanek, podnieść limity waloryzacyjne przyjęte w zawartych już umowach - przekazała wiceminister Olga Semeniuk.
Na konferencji prasowej poświęconej temu zagadnieniu Waldemar Buda podkreślał, że po inwazji Rosji na Ukrainę wielu przedsiębiorców ma problemy z "wykonywaniem kontraktów już wcześniej zawartych", co wynika m.in. z przerwanych łańcuchów dostaw, podwyżek cen materiałów budowlanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego też szef resortu rozwoju zapowiedział, że MRiT pracuje nad przepisami, "które, wobec nadzwyczajnej sytuacji związanej ze wzrostem cen wywołanym 'putinflacją', pomogą przedsiębiorcom w zachowaniu rentowności zawartych kontraktów i w konsekwencji ich terminowej realizacji".
Waloryzacji z "automatu" jednak nie będzie
W umowach zawartych przed 1 stycznia 2021 r. - w sytuacji, gdy wykonawca wykaże zamawiającemu realny wpływ zmiany cen materiałów lub kosztów na koszt realizacji zamówienia - zamawiający i wykonawca będą mogli zmienić umowę. Zrobią to albo poprzez waloryzację wynagrodzenia (z zachowaniem rozkładu ryzyk pomiędzy stronami 50 proc. na 50 proc.), albo dzięki zmianie zakresu świadczenia, czy też terminu wykonania umowy lub jej części. Inną opcją będzie czasowe zawieszenie umowy lub robót.
Nie będzie jednak "automatycznej" lub obligatoryjnej waloryzacji. W każdym przypadku decyzję o ewentualnej waloryzacji poprzedzi wpływ aktualnych warunków rynkowych na koszt realizacji danego zamówienia. Jeżeli takowy wpływ uda się potwierdzić, waloryzacja wynagrodzenia będzie jedną z dopuszczalnych możliwości zmiany umowy.
Zamieszczanie w zawieranych umowach klauzul waloryzacyjnych ograniczy spory pomiędzy stronami umów na tle waloryzacji wynagrodzeń wykonawców. Zmiana będzie polegać na rozszerzeniu katalogu umów objętych obowiązkiem wprowadzenia klauzuli waloryzacyjnej o umowy na dostawy oraz umowy na roboty budowlane i usługi zawarte na okres dłuższy niż 6 miesięcy (obecnie jest to 12 miesięcy) - informuje MRiT.
Wykonawcy schodzą z budów
W money.pl już wielokrotnie informowaliśmy, że postępująca drożyzna sprawia, że wiele kontraktów podpisanych nawet zaledwie przed kilkoma miesiącami, dziś są już nierentowne. Wykonawcy ponoszą coraz wyższe koszty ze względu m.in. na drożejące paliwo, materiały budowlane oraz regularne podwyżki płacy minimalnej.
W efekcie coraz większej grupie firm opłaca się np. zejść z placu budowy, niż dalej ją realizować z narażeniem własnej rentowności.