Wydana kilka dni temu interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej nr 0111-KDIB3-2.4012.646.2019.1.AZ dotyczyła kwestii, czy prawidłowe jest osobne fakturowanie sprzedaży towarów ujętych w załączniku nr 15 ustawy i osobne fakturowanie pozostałych towarów.
Organ podatkowy przypomniał w niej, że obowiązek wystawiania faktur z adnotacją „mechanizm podzielonej płatności” będzie istnieć, jeżeli łącznie spełnione będą trzy warunki, tj. faktura:
- będzie wystawiana na kwotę należności ogółem (kwotę brutto) przekraczającą 15 tys. zł lub jej równowartość,
- będzie dokumentować dostawę towarów lub świadczenie usług, o których mowa w dodanym załączniku nr 15 do ustawy o VAT,
- czynności będą dokonywane na rzecz podatnika.
Podział transakcji dla celów VAT jest możliwy
Oznacza to zatem, że nie ma przeszkód, aby sprzedawca w ramach realizacji jednego zamówienia dokonywał odrębnego fakturowania sprzedaży towarów ujętych w załączniku nr 15 do ustawy oraz sprzedaży towarów spoza tego załącznika. Organ podatkowy uznał, że sprzedawca może więc wystawić odrębne faktury. Jedna z nich będzie odnosić się do dostawy towarów objętych załącznikiem nr 15 do ustawy, druga zaś do sprzedaży towarów spoza załącznika nr 15 do ustawy. Dodatkowo, dyrektor KIS zwrócił uwagę, że dla dokonania zapłaty należności z zastosowaniem obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności istotne znaczenie ma wartość brutto na fakturze, a nie wartość całego zamówienia.
Zobacz: Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy? "Zdecydowane nie"
Jakub Czerski, konsultant podatkowy w kancelarii Accace Advisory, zwraca uwagę, że podatnik zwrócił się o ocenę podatkową modelu biznesowego swojego przedsiębiorstwa.
- Zgodnie bowiem z wykładnią, z ekonomicznego punktu widzenia usługi nie powinny być dzielone dla celów podatkowych, gdy tworzą jedną usługę kompleksową. W skrajnym przypadku organ podatkowy może uznać świadczenie za złożone i oczekiwać zastosowania jednolitej stawki VAT na fakturze. W takich okolicznościach może nałożyć na podatnika sankcje w wysokości 30 proc. – na dostawcę za brak adnotacji “mechanizm podzielonej płatności” na fakturze, a na nabywcę za realizację płatności z ominięciem split paymentu – podkreśla ekspert.
Split payment coraz mniej problematyczny?
Zdaniem Jakuba Czerskiego, przytoczona interpretacja wpisuje się w trend pozytywnych sygnałów w kontekście niejasnych wciąż przepisów dotyczących podzielonej płatności.
- Wcześniej Ministerstwo Finansów rozwiało wątpliwości związane z nadgorliwym zamieszczaniem adnotacji o obowiązkowym dzieleniu płatności – na szczęście i tu obyło się bez niespodzianek. Ministerstwo wytłumaczyło, iż nabywca nie musi stosować się do przepisów mechanizmu podzielonej płatności, jeżeli transakcja nie spełnia wymogów ustawy. Innymi słowy – może taki zapis na fakturze zignorować – przypomina Accace Advisory.
Warto również przypomnieć w tym miejscu o interpretacji nr 0112-KDIL2-1.4012.451.2019.1.MK. Dotyczyła ona mechanizmu podzielonej płatności przy sprzedaży usługi serwisowej samochodu. Usługa jako świadczenie kompleksowe nie jest objęta obowiązkowym split paymentem, ale części samochodowe kupowane niezależnie od niej już tak. W interpretacji organ podatkowy potwierdził, że gdy przedmiotem sprzedaży jest wyłącznie usługa serwisowa (naprawa pojazdu), to nie będzie ona objęta obowiązkiem stosowania mechanizmu podzielonej płatności.
Dyrektor KIS, zwrócił jednak uwagę, że skoro przedmiotem sprzedaży jest wyłącznie usługa, to na fakturze jako przedmiot sprzedaży powinna być wskazana wyłącznie ona. Natomiast ewentualne materiały czy wartość robocizny (tj. wartość poszczególnych składowych danej usługi) może być umieszczona poza elementami obowiązkowymi faktury, jako elementy dodatkowe np. w części informacyjnej faktury lub w osobnym dokumencie - np. w kosztorysie. Organ podatkowy podkreślił, że faktura jest dokumentem sformalizowanym, mającym odzwierciedlać faktyczne zaistniałe zdarzenie gospodarcze i nie może wprowadzać w błąd.
Czytaj także:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl