Mamy boom inwestycyjny w mieszkania. Kupują nie tylko indywidualni klienci, ale coraz częściej firmy - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jak zaznacza na łamach dziennika Michał Cebula, wiceprezes zarządu HRE Investments, rynek najmu instytucjonalnego dopiero się w Polsce rozwija.
- Ale obserwując liczbę podpisywanych kontraktów i aktywność funduszy zagranicznych, można powiedzieć, że jeszcze nigdy nie był tak rozpalony - mówi.
Sprzedawane są całe osiedla. Mieszkania pójdą pod wynajem. Firmy oferują wynajmującym coś w rodzaju abonamentu. Mieszkanie na dwa-trzy miesiące? Nie ma problemu. Może być też kilka lat.
Inwestorów przyciąga do Polski cena.
– Z naszej perspektywy ceny cały czas rosną i są wysokie, ale z punktu widzenia funduszy, zwłaszcza emerytalnych z Austrii czy Niemiec, ceny są bardzo atrakcyjne, traktowane jako okazja – mówi "Wyborczej" Michał Cebula.
Nie bez znaczenia jest i położenie w centralnej Europie. Swoje robi też dobre skomunikowanie zarówno drogowe, jak i lotnicze.