Notowania błękitnego paliwa w holenderskim hubie są punktem odniesienia dla hurtowych cen gazu tego surowca w całej Europie.
Ceny gazu w Europie znowu szaleją
Ceny gazu w Europie zareagowały paniką już 22 sierpnia po komunikacie, że Gazprom przeprowadzi zaplanowane prace remontowe. Później na moment jednak trochę spadły z rekordowych poziomów około 300 euro za MWh, ale dalej utrzymując się historycznie wysoko.
W poniedziałek 5 września rano znowu szturmowały granicę 270 euro za MWh. Te poziomy cenowe są 8-10 razy wyższe niż średnia dla tego okresu roku z lat ubiegłych.
Nord Stream 1 wyłączony. Unia Europejska (częściowo) zabezpieczona na zimę
Unia Europejska już od pewnego czasu gromadzi zapasy gazu u progu sezonu grzewczego, próbując w ten sposób przygotować się na perspektywę odcięcia dostaw przez Rosję. Jak podaje Bloomberg, UE na tę chwilę ma zabezpieczenie, które wystarczy przynajmniej na część zimy. "Sytuacja może się pogorszyć, gdy zapasy się skurczą, zwłaszcza bliżej końca sezonu grzewczego lub gdy kontynent dotknie silna fala mrozów" - ostrzega jednak agencja.
Rosja próbuje szantażować Europę, m.in. manipulując cenami gazu, już od połowy 2021 r. Gwałtowne skoki cen, z którymi mamy od tego czasu do czynienia na rynku energii, w 2022 r. jeszcze się zaostrzyły. Ceny biją rekordy i zagrażają wzrostowi gospodarczemu. Komisja Europejska szacuje, że ten negatywny scenariusz może oznaczać 1,5 proc. spadku PKB Unii.
Komisja Europejska nie zamierza jednak czekać z założonymi rękami. Jeszcze w tym miesiącu ma zostać przedstawiony plan działania. Jego ramy nakreśli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w połowie września. Jak wskazała von der Leyen we wcześniejszej wypowiedzi, Unia będzie działać, by chronić najbardziej wrażliwych na ceny odbiorców energii.
Nord Stream 1 - czy dostawy gazu zostaną wznowione?
Nie wiadomo, czy i kiedy Rosja wznowi dostawy. Oficjalnym powodem podawanym przez Rosjan jest "wyciek oleju" w trakcie zapowiedzianych prac remontowych, choć eksperci podkreślają, że może to być zasłona dymna, a Rosjanie po prostu próbują rozgrywać gaz w konflikcie z "nieprzyjaznymi" krajami. Tak w Rosji nazywa się kraje, które wprowadziły sankcje po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po decyzji Gazpromu o wstrzymaniu "do odwołania" dostaw gazu rurociągiem Nord Stream 1, na hamowanie gospodarki szykują już się Niemcy. Clemens Fuest, szef monachijskiego instytut badań ekonomicznych (Ifo), w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung", przewiduje ostre spowolnienie gospodarcze. Mówi wprost, że recesji trudno uniknąć.
Problemy Niemiec to także bardzo zła wiadomość dla Polski. Nasza gospodarka w dużej mierze zależy od eksportu do Niemiec, a niemieckie spowolnienie – jak podkreślają eksperci – odbije się na mniejszej liczbie zamówień od nas i możliwym dalszym spowolnieniu także u nas.