Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na lipiec kosztuje na nowojorskiej giełdzie NYMEX 120,80 dol., niżej o 0,58 proc.
Z kolei ropa Brent na giełdzie ICE w Londynie w dostawach na sierpień br. jest wyceniana po 122,30 dol. za baryłkę, czyli mniej o 0,63 proc.
Cena ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych w tym tygodniu wzrosła do tej pory o 1,6 proc. To już siódmy z kolei tydzień, który surowiec może zakończyć ze wzrostem notowań.
Popyt na paliwa. Co ciągnie ceny ropy w górę?
W Chinach stopniowo znoszone są ostrzejsze ograniczenia wprowadzone wiele tygodni temu, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa. Jednak w niektórych częściach 25-milionowego Szanghaju wchodzą nowe obostrzenia - w ten weekend ma być zamkniętych kilka dzielnic tego miasta, aby masowo przetestować miliony mieszkańców, ponieważ nadal pojawiają się przypadki zakażeń COVID-19.
Ograniczenia w Szanghaju mają dotyczyć 15,3 mln mieszkańców m.in. z dzielnic Pudong, Huanghpu, Jing'an i Xuhui.
Powrót do konieczności zamykania niektórych części chińskich miast z powodu COVID-19 wskazuje na trudności w próbach prowadzonych przez chińskie władze w celu wyeliminowania koronawirusa, podczas gdy inne kraje na świecie akceptują go jako endemiczny.
Odnowienie ograniczeń covidowych w Chinach nie ma jeszcze jednak znaczącego wpływu na rynki.
Inwestorzy obserwują to , co się dzieje, ale w tej chwili nie ma jeszcze zbyt dużej reakcji - powiedział Kevin Li, zarządzający funduszami w GF Asset Management Ltd, cytowany przez agencję Bloomberg.
- Jeśli ograniczenia zostaną rozszerzone na więcej obszarów w Chinach, które mają wpływ na powrót pracowników do pracy, wtedy można będzie zobaczyć pewną niestabilność - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nastroje inwestorów są w najlepszym razie neutralne" - wskazała z kolei Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights. Dodała, że mniejsze zużycie ropy w Chinach - z powodu lockdownów - zostało zrównoważone dużym zapotrzebowaniem na paliwa w Stanach Zjednoczonych, gdzie już rozpoczął się sezon letnich wyjazdów, szczytowy okres "konsumpcji" benzyny.
Cena benzyny w Chicago wzrosła do 6,048 dol. za galon, rekordowego poziomu, podczas gdy średnia krajowa wynosi na razie ok. 5 dol. za galon.
Na obszarach USA, gdzie ceny benzyny są jeszcze w okolicach 4 dol. za galon popyt na paliwa wciąż mocno rośnie - powiedział w Bloomberg TV Paul Sankey, założyciel Sankey Research.
Obecnie zapasy benzyny w USA są na najniższym sezonowym poziomie od 2014 r.