Po zniesieniu surowych przepisów covidowych chińska gospodarka rosła w pierwszym kwartale 2023 r. szybciej od przewidywań, ale globalne spowolnienie może komplikować sytuację w kolejnych miesiącach – podała agencja Reutera, cytując nowe dane oficjalne.
PKB Chin w I kwartale 2023 r. powyżej oczekiwań
PKB Chińskiej Republiki Ludowej rósł w pierwszym kwartale w tempie 4,5 proc., licząc rok do roku – wynika z danych ogłoszonych we wtorek przez chiński państwowy urząd statystyczny. Wzrost był szybszy niż w poprzednim kwartale, gdy wyniósł 2,9 proc., i szybszy od prognoz analityków, którzy spodziewali się wyniku na poziomie 4 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane z pierwszych trzech miesięcy roku mają dostarczyć wskazówek na temat tempa ożywienia gospodarczego w Chinach po zniesieniu w grudniu utrzymywanej przez trzy lata drakońskiej polityki "zero Covid" i możliwemu złagodzeniu kampanii zaostrzenia nadzoru nad firmami technologicznymi i sektorem nieruchomości.
Ożywienie gospodarcze jest na dobrej drodze. Jasnym punktem jest konsumpcja, która rośnie wraz ze wzrostem optymizmu gospodarstw domowych. Silny wzrost eksportu w marcu też prawdopodobnie pomógł napędzić wzrost PKB w pierwszym kwartale – ocenił główny ekonomista firmy Pinpoint Asset Management Zhiwei Zhang.
Chińskie władze zapowiedziały stymulację gospodarczą, by utrzymać pod kontrolą bezrobocie. Z drugiej strony mają niewielkie pole manewru w związku z ryzykiem zadłużenia przedsiębiorstw, problemami strukturalnymi i obawami o globalną recesję – ocenia Reuters.
Eksport z Chin nieoczekiwanie wzrósł w marcu, ale analitycy przestrzegają, że mogą za to po części odpowiadać eksporterzy realizujący z opóźnieniem zamówienia złożone w ubiegłym roku w czasie zakłóceń covidowych.
Analitycy ankietowani przez agencję Reutera spodziewają się, że wzrost chińskiego PKB przyspieszy w całym 2023 roku do 5,4 proc. z 3 proc. odnotowanych w roku ubiegłym. Był to wynik znacznie niższy od oficjalnego celu na poziomie "około 5,5 proc." i niższy od średniej światowej. W roku bieżącym władze ChRL wytyczyły cel na poziomie "około 5 proc."
Jak podkreślają eksperci, te dane należy traktować krytycznie, ponieważ istnieją mocne dowody na to, że od lat są sztucznie zawyżane. Niespodziewane odejście o polityki "zero Covid", które jeszcze w październiku wychwalał przewodniczący Chin Xi Jinping, było w ostatnich miesiącach jednym z głównych motorów napędowych entuzjazmu na rynkach finansowych.
Ceny ropy we wtorek rano zwyżkowały
Ożywienie gospodarcze w Chinach tradycyjnie wpływa na zwyżki cen surowców, ponieważ Chiny jako druga gospodarka świata są jednym z głównych ich odbiorców. Nie inaczej było tym razem, gdy rano czasu polskiego we wtorek na giełdzie paliw w Nowym Jorku drożały ceny paliw.
Ropa WTI przekroczyła granicę 81 dol. za baryłkę, ropa Brent – 85 dol. za baryłkę. W późniejszych godzinach ich notowania nieznacznie spadły.
Bardziej solidny obraz konsumpcji w Chinach daje poczucie, że ożywienie gospodarcze zamortyzuje popyt na ropę w obliczu spodziewanej na świecie recesji – wskazuje Jun Rong Yeap, strateg rynkowy w IG Asia Pte Ltd.
Wielu rynkowych ekspertów uważa, że odbicie w chińskiej gospodarce po zniesieniu obostrzeń covidowych będzie stanowić podstawę do dalszych wzrostów cen ropy naftowej w ciągu tego roku.
Inwestorzy w tym tygodniu będą tymczasem z uwagą obserwować komentarze przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które mogą zapewnić wgląd w to, w jakiej kondycji jest gospodarka USA i jakich zmian w polityce pieniężnej amerykańskiego banku centralnego można oczekiwać w najbliższych miesiącach.
Rano we wtorek zyskiwały też ceny miedzi. Na giełdzie w Nowym Jorku miedź kosztowała rano blisko 4,085 dol. za funt.