Mirbud opublikował giełdowy komunikat o pożarze w hali przy Marywilskiej w niedzielę o 21.54. Spółka poinformowała w nim o zdarzeniu, wyjaśniając, że "spłonęło sześć hal handlowych".
Mirbud o pożarze hali przy Marywilskiej. Oficjalny komunikat
"Zarząd spółki podjął decyzje o odbudowie hal handlowych Centrum Handlowego Marywilska 44" - podkreślono na końcu komunikatu. Tym samym oficjalnie ogłoszono to, o czym wcześniej mówiła Małgorzata Konarska, prezeska spółki Marywilska 44 należącej do Mirbudu, w rozmowie z money.pl.
Sytuacja jest dramatyczna, szczególnie dla najemców prowadzących działalność w obiekcie. Im się świat zawalił. Większość z nich prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Po zakończeniu akcji będziemy rozmawiać z nimi w sprawie opracowania nowej, zastępczej koncepcji. Bez prowadzenia działalności nie będą zarabiać, więc chcemy im pomóc - mówiła Konarska i zapewniała, że hala zostanie odbudowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pozostałe nieruchomości należące do Marywilska 44 Sp. z o.o., które zlokalizowane są w Ostródzie, Rumii i Starachowicach funkcjonują bez zakłóceń" - podkreślono w komunikacie Mirbudu.
Spółka dodała, że "wszelkie okoliczności zdarzenia są badane przez odpowiednie organy". "O wynikach powyższego postępowania jak również o szacowanym wpływie zdarzenia na wyniki finansowe Grupy kapitałowej Mirbud emitent poinformuje w kolejnych raportach" - dodano.
Mirbud zaznaczył także, że majątek spółki Marywilska 44 jest ubezpieczony.
Pożar hali przy Marywilskiej 44 - co się stało?
Przypomnijmy, że w niedzielę nad ranem wybuchł pożar w hali handlowej przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Działania ratownicze prowadziło 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego. W centrum było niemal 1400 lokali, a jeszcze cztery lata temu rocznie odwiedzało je 5,5 mln klientów.
Marywilska 44 to największe centrum handlowe w Warszawie. Specjalizuje się w handlu hurtowym i detalicznym. Właścicielem hali jest spółka giełdowa Mirbud, do której w 2010 r. dołączyła spółka zależna JHM Development - Marywilska 44.
Grunt pod halą należy jednak do miasta - spółka posiadająca halę dzierżawi teren. W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej plotkami, wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek zapewnił, że "miasto nigdy nie miało w planach sprzedaży działki przy Marywilskiej 44". - Teren jest szeroki, objęty roszczeniami dawnych właścicieli. Nie ma także planu miejscowego - stwierdził w niedzielę Bratek.