Analityk zwraca uwagę, że "w stosunku do kontynentu pozytywnie wyróżnia się brytyjski indeks FTSE 100, który rośnie dziś o 0,2 proc. Wzrostom na giełdzie towarzyszy spadek funta brytyjskiego". Jego zdaniem spadek funta rozpoczął się jeszcze przed decyzją Banku Anglii o obniżce stóp procentowych, która była oczekiwana przez inwestorów.
Turski podkreśla też, że "na tle Starego Kontynentu nieco lepiej wypada także warszawski parkiet, choć tutaj także dominuje czerwień". Jak informuje, "WIG i WIG20 tracą dziś ok. 0,2 proc., mWIG40 spada o prawie 0,1 proc., natomiast sWIG80 powrócił w rejony wzrostów zyskując 0,2 proc."
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Banki w Polsce i USA notują podobne tendencje
Analityk XTB zauważa, że "WIG-Banki walczy dziś o zakończenie sesji na plusie po wynikach mBanku". Jego zdaniem "kondycja polskich banków wydaje się poprawiać wraz z odchodzącym widmem problemów z kredytami walutowymi". Analityk wskazuje, że spółki raportują coraz mniejsze rezerwy na ryzyko kredytowe, które dotąd najmocniej ciążyły na wynikach polskich banków. Jednocześnie zaznacza, że "umacniają się trendy pogorszenia wyników odsetkowych, jednak w przedłużającym się otoczeniu wysokich stóp procentowych taka sytuacja pozostaje naturalnym scenariuszem".
W opinii analityka "bardzo podobne tendencje prezentują także banki w USA". Turski zwraca uwagę na podobieństwa w raportowanych wynikach między instytucjami finansowymi w Polsce i Stanach Zjednoczonych, co może sugerować globalne trendy w sektorze bankowym.
Wyniki spółek technologicznych pod lupą inwestorów
Komentując sytuację na rynku spółek technologicznych, Turski stwierdza, że "wyniki Meta, które zostały opublikowane po wczorajszej sesji, wzmocniły wiarę w siłę spółek technologicznych". Jak informuje, "przebicie oczekiwań na poziomie przychodów, zysku na akcję oraz zysku operacyjnego, wraz z podniesieniem prognoz na cały 2024 r. sprawiło, że spółka rośnie dziś na otwarciu o ponad 9 proc."
Analityk XTB ostrzega jednak, że obecne oczekiwania wobec spółek technologicznych stanowią "silny obosieczny miecz". Jego zdaniem "w przypadku dostarczenia odpowiednio mocnych wyników, zadowolenie inwestorów może drastycznie wybić notowania po wynikach, jednakże zaraportowanie wyników nie tyle słabszych, co nawet nie wystarczająco mocniejszych od prognoz, może skutkować kontynuacją przeceny".
Turski zwraca szczególną uwagę na dzisiejsze wyniki Apple i Amazonu. "Wydaje się, że jeżeli spółki te nie przebiją wystarczająco oczekiwań, może je czekać podobny los, co Microsoft i Alphabet" - prognozuje analityk. Dodaje, że "w szczególności scenariusz ten może odbić się na Amazonie, który w obszarze AI i chmurowym konkuruje właśnie z właścicielami Windowsa i Google'a".