Jak informuje CNBC, Berkshire Hathaway na koniec drugiego kwartału posiadało akcje Apple warte 84,2 mld dol. To oznacza, że fundusz Buffetta sprzedał ponad 49 proc. posiadanych walorów giganta. Nawet jednak po tej wyprzedaży Apple stanowi największą pozycję w portfelu Berkshire.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fundusz Buffetta ma ogromną ilość gotówki
Apple nie było jedyną firmą, której akcje Berkshire sprzedawało. Łącznie, według CNBC, fundusz pozbył się papierów wartych 75 mld dol. To zaś oznacza, że inwestycyjny wehikuł Buffetta posiada rekordową ilość gotówki: 277 mld dol.
Warto podkreślić, że pierwsza duża sprzedaż Apple przez Berkshire nastąpiła już w I kwartale 2024 r. i jak wówczas informowano, było to związane z kwestiami podatkowymi. Jak wyjaśniał wówczas Buffett, sprzedaż części akcji może być korzystna dla inwestorów funduszu, jeśli podatki od zysków kapitałowych zostaną podniesione przez władze USA. CNBC zauważa jednak, że skala sprzedaży może być wywołana czymś innym niż tylko przyczynami podatkowymi.
Berkshire Hathaway zaczęło kupować Apple w 2016 r., a z latami dokupowało coraz więcej akcji giganta. W pewnym momencie stanowiły one połowę całego portfela funduszu. Aktualna wyprzedaż dotknęła nie tylko Apple, ale też m.in. Bank of America, w którym zmniejszono pozycję o 3,8 mld dol.
Wszystko to wydarzyło się przed tym, jak w USA spłynęły słabe dane z rynku pracy. Spowodowały one wzrost obaw przed recesją. Jednocześnie inwestorzy obawiają się wzrostu napięć na linii Iran-Izrael. W poniedziałek z kolei najgorsze spadki od lat zaliczyła japońska giełda, a spadki rozlały się również na inne rynki, w tym polską giełdę i rynek kryptowalut.