Gaz z Rosji nie płynął od soboty.
W sobotę Gazprom zawiadomił stronę włoską, że nie jest w stanie zrealizować dostaw gazu z powodu wstrzymania jego tranzytu przez Austrię. Uzasadnił to zmianami regulacyjnymi w tym kraju, które nastąpiły w końcu września.
Od grudnia zeszłego roku uzależnienie Włoch od gazu z Rosji spadło z 40 do 18 procent.
Obecnie włoskie magazyny gazu zapełnione są w ponad 91 proc. Rosja jest jego najmniejszym dostawcą. Najwięcej gazu wysyła do Włoch Algieria.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Włochy nie są jedynym krajem, który ma problem z rosyjskim gazem. Mołdawia usłyszała, że od października będzie dostawała o 30 proc. mniej surowca z Rosji. Moskwa od wielu miesięcy traktuje eksportowany na zachód Europy gaz jako narzędzie polityczne.
W ostatnim czasie doszło też uszkodzeń gazociągów Nord Stream 1 i 2, zostały przerwane w trzech miejscach w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Władze Danii przekazały, że przyczyną były celowe działania, a w pobliżu rurociągów doszło do wybuchów. Kilka dni po pierwszych incydentach szwedzka straż przybrzeżna zlokalizowała czwarty wyciek z gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim.