Kwota wypłacana w ramach programu 500 plus zostanie podniesiona do 800 zł. Zmiany zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej partii. Waloryzacja ma obowiązywać od 1 stycznia 2024 r.
Waloryzację 500+ wymusza rekordowa inflacja
O tej zmianie mówiło się od jakiegoś czasu. Dzisiejsze 800 zł to też tyle, ile w 2016 r. było warte 500 zł. Wszystko przez rekordową inflację, które szczególnie w ostatnich latach rządów PiS znacznie obniżyła realną wartość polskiego złotego.
Zamiast 500+ będzie 800+? Oto co na to wskazuje
Jeśli PiS wprowadzi swój pomysł w życie, to – jak wskazują eksperci – oznacza m.in.większe koszty dla budżetu czy... kolejny impuls dla wzrostów inflacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z drugiej strony na waloryzacji 500 plus zyskają nie tylko rodzice niepełnoletnich dzieci. Gdy zaczną oni wydawać otrzymane pieniądze, te częściowo wrócą do budżetu w postaci wpływów podatkowych (VAT, CIT czy akcyza).
Oto które spółki z GPW mogą zyskać na 800 plus
Specyfika koszyków zakupowych rodziców oznacza też większe przychody dla firm z konkretnych sektorów naszej gospodarki. To z kolei może przełożyć się na lepsze wyniki finansowe spółek z GPW.
Z badań wynika, że większość ankietowanych osób korzystających ze świadczenia 500 plus wydaje je na pokrycie podstawowych potrzeb, takich jak zakup żywności czy odzieży. Szacuje się, że wartość wydawanego świadczenia 800 plus wzrośnie o ok. 24 mld złotych. Z tego powodu można przypuszczać, że firmy z sektorów związanych bezpośrednio z tymi potrzebami, czyli branże spożywcza i odzieżowa, mogą skorzystać na tym wzroście – komentuje dla money.pl Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd.
Jak zauważa ekspert, może to przedłużyć fenomenalną passę Dino Polska. Zyskiwać na giełdowych wycenach mogą także Ambra czy Wawel. Jeśli chodzi o branżę odzieżową, Dróżdż wymienia LPP, na 800 plus skorzystać jego zdaniem może też PEPCO.