Jak czytamy w dzienniku, jeden z banków poinformował, że wykrył własny błąd podczas jednego z kwotowań wskaźnika WIBOR. Podstawił niepoprawne dane do wyliczenia jego wysokości. I choć był to błąd przy pracy, w spółce GPW Benchmark "zapanowała jednak konsternacja i nerwowość". Bo podobny przypadek zdarzył się w grudniu, ale dotyczył WIRON-u.
Rozmówcy znający kulisy sprawy twierdzą, że zarząd GPW Benchmark od początku obstawał za transparentnością procesu ustalania wskaźników referencyjnych i dlatego ujawnił błąd - pisze "Puls Biznesu". Spółka ta zleciła przegląd wszystkich kwotowań z ostatnich trzech lat. Zidentyfikowane miało zostać kilka przypadków, a skala odchyleń wyniosła 0,2-0,4 pkt. bazowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Błędy w systemie nie tylko w Polsce
"PB" podkreśla, że system nie jest doskonały. "Błędy zdarzają się nie tylko przy kwotowaniu wskaźnika WIBOR" - czytamy. W latach 2020-2021 w każdym kwartale stwierdzano błędy w kwotowaniu wskaźnika EURIBOR i to o istotnym wpływie na wskaźnik, bo sięgające 1,6 pkt. bazowego. Raport w tej sprawie opublikował w czerwcu ub.r. The European Money Market Institute.
Należy dodać, że europejskie instytucje nie korygują indeksów po wykryciu błędów, ale informują o wpływie na wartość wskaźnika. Czy w Polsce będzie tak samo? Decyzja należy do administratora - pisze dziennik. I podkreśla, że z punktu widzenia klientów indywidualnych wpływ odchylenia na poziom oprocentowania jest marginalny.
Nerwowo w polskiej bankowości. Spór o WIBOR
Skąd zatem nerwowość w polskim systemie bankowym, o której pisze "Puls Biznesu"? Przypomina, że "jeszcze rok temu rzeczą zupełnie nie do pomyślenia było podważanie prawidłowości ustalania wartości indeksu [WIBOR]". Dziś w podważanie tego wskaźnika angażują się prawnicy, ekonomiści i naukowcy.
Informacja, że wykryto błędy przy kwotowaniu wskaźnika, to młyn na wodę z turbodoładowaniem dla wszystkich negacjonistów WIBOR-u, którzy dostaną do ręki znakomity argument, że z indeksem coś jest nie w porządku - czytamy dalej.
W styczniu tego roku Najwyższa Izba Kontroli chciała sprawdzić w spółce GPW Benchmark, jak ustalany jest WIBOR. Odmówiono im jednak wpuszczenia do firmy.
Jak pisze "PB", dlatego pojawiły się sugestie, aby sprawę wykrytych błędów przemilczeć, również ze strony rządowej. GPW Benchmark od początku obstawała jednak za transparentnością procesu ustalania wskaźników. W tym tygodniu ma opublikować komunikat o wykrytych błędach.
- Tylko czekać, kiedy sądy zaczną unieważniać WIBOR dlatego, że kredytobiorca nie był sam w stanie go obliczyć. Być może sądy same poproszą o takie dane, żeby wyrobić sobie zdanie? A może zostanie powołany biegły, który oceni, czy WIBOR był prawidłowo ustalany. Zaczynamy wchodzić na bardzo niebezpieczny grunt - kwestionowania wskaźnika, który jest fundamentem polskiej gospodarki - powiedział gazecie anonimowo przedstawiciel sektora finansowego.
W dniu 23 lutego br. na stronie spółki GPW Benchmark został opublikowany komunikat ujawnieniowy, który można znaleźć pod tym linkiem: https://gpwbenchmark.pl/aktualnosci_czytaj?cmn_id=2028&title=Administrator+udost%C4%99pnia+materia%C5%82y+informacyjne+dot.+wp%C5%82ywu+zidentyfikowanych+b%C5%82%C4%99d%C3%B3w+w+danych
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.