W trakcie poniedziałkowego handlu indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 890,01 punktów (czyli o 2,08 proc.), kończąc na poziomie 41 911,71. S&P 500 spadł o 2,7 proc., osiągając w pewnym momencie najniższy poziom od września 2024 roku i zamykając się na poziomie 5 614,58. Z kolei Nasdaq Composite zamknął się na poziomie 17 468,32. W ciągu dnia stracił 4 proc., co jest najgorszym dziennym spadkiem od września 2022 r. - wylicza CNBC.
Indeks S&P 500 spadł o 8,7 proc. w stosunku do rekordowego poziomu osiągniętego 19 lutego, a Nasdaq Composite spadł o prawie 14 proc. względem ostatniego maksimum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalny dzień dla Tesli
Akcje Tesli spadły w poniedziałek o 15 proc. i był to dla nich najgorszy dzień od 2020 roku. Z kolei Alphabet i Meta spadły o ponad 4 proc. Nvidia straciła 5 proc., a Palantir, kolejna niegdyś uwielbiana przez inwestorów detalicznych spółka, straciła 10 proc.
W ostatnim miesiącu nasiliły się obawy o gospodarkę, wywołane początkowo przez słabe dane, które wydawały się być reakcją na politykę taryfową USA, a następnie były podsycane przez ostatnie komentarze Białego Domu.
Sekretarz skarbu Scott Bessent powiedział w piątek CNBC, że może nastąpić "okres detoksykacji" gospodarki, ponieważ nowa administracja ogranicza wydatki rządowe. W niedzielę prezydent Donald Trump w wywiadzie dla Fox News nie wykluczył recesji. - Nie cierpię przewidywać takich rzeczy - odpowiedział na pytanie o to, czy przewiduje w tym roku regres gospodarczy.
- Nadchodzi okres przejściowy, ponieważ to, co robimy, jest bardzo duże. Przywracamy bogactwo do Ameryki. Zawsze są takie okresy. To zajmuje trochę czasu. Ale myślę, że to powinno być dla nas świetne - stwierdził.