Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Sądny dzień dla imperium Solorza. Eksperci kreślą scenariusze

238
Podziel się:

Odwołanie przez Zygmunta Solorza jego synów z władz spółki ZE PAK miało miejsce dzień przed walnym zgromadzeniem Cyfrowego Polsatu, na którym może zapaść podobna decyzja. Jakie mogą być jej skutki? Pytani przez nas eksperci są ostrożni w prognozach.

Sądny dzień dla imperium Solorza. Eksperci kreślą scenariusze
Zmiany na szczytach spółek Zygmunta Solorza (PAP, Radek Pietruszka)

Wtorek to istotny dzień dla Zygmunta Solorza, jego rodziny i całego imperium biznesowego miliardera. Chodzi o dwa kluczowe wydarzenia. Po pierwsze, o godz. 14 rozpocznie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Cyfrowego Polsatu, które ma zdecydować o zmianach w radzie nadzorczej spółki.

Najpierw zmiany w spółce, potem w fundacji?

Niewykluczone, że zostaną z niej usunięci synowie miliardera - Piotr Żak i Tobias Solorz. O tym, że scenariusz zapowiadany kilka tygodni temu przez twórcę medialno-energetycznego imperium zostanie zrealizowany, mogliśmy się przekonać już w poniedziałek. Tego dnia obaj potomkowie miliardera zostali bowiem usunięci ze składu rady nadzorczej spółki ZE PAK S.A.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliarder z Nowego Sącza zbudował globalnego kolosa - Ryszard Florek w Biznes Klasie

Po drugie, 8 października w Liechtensteinie odbędzie się kolejna rozprawa sądowa, która może rozstrzygnąć, kto ma prawo wpływać na skład fundacji TiVi i Solkomtel, kluczowych dla majątku Solorza z uwagi na łańcuch powiązań między podmiotami. Przypomnijmy: Zygmunt Solorz najpierw udzielił upoważnienia swoim dzieciom do zarządzania fundacjami, ale później odwołał swoją decyzję.

W odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski pełnomocnik Tobiasa Solorza - adwokat Paweł Rymarz - odniósł się do sprawy sądowego sporu i pozwu Zygmunta Solorza.

Dzieci odrzucają prawo swojego ojca do dowolnej zmiany zdania wedle swego uznania. Na chwilę obecną najważniejsze jest zapobieżenie zagarnięciu majątku Fundacji TiVi i Solkomtel przez Panią Justynę Kulkę do czasu zakończenia sporu prawnego w Liechtensteinie - podkreślił.

Prawnik zapewnia, że choć reprezentuje Tobiasa Solorza, to blisko współpracuje z prawnikami całego rodzeństwa Żaków.

Warto podkreślić, że przewodniczącym rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu jest Zygmunt Solorz, a wiceprzewodniczącymi Tobias Solorz oraz Justyna Kulka - obecna żona miliardera. Zdaniem synów to właśnie ona stoi za zmianą decyzji ich ojca, gdyż - jak twierdzą potomkowie miliardera - kobieta dąży do przejęcia kontroli nad rodzinnym majątkiem.

Cyfrowy Polsat już płaci za zmianę?

Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu, w rozmowie z money.pl zaznacza, że zmiany na szczytach jednej z największych polskich firm nie przechodzą bez echa.

- Decyzja Zygmunta Solorza o odwołaniu synów Tobiasa Solorza i Piotra Żaka z władz spółki ZE PAK S.A. oraz innych kluczowych podmiotów z jego grupy kapitałowej wpłynęła w ostatnim czasie negatywnie na wycenę Cyfrowego Polsatu SA. Obserwowaliśmy spadek kursu akcji, co wynika z niepewności inwestorów co do przyszłości zarządzania oraz publicznego charakteru konfliktu rodzinnego. Zmiany te wprowadziły presję na wycenę spółki, ponieważ rynek reaguje na potencjalne ryzyko związane z nowymi członkami zarządu i ich wpływem na kierunek strategiczny spółki - ocenia ekspert.

Po chwili jednak dodaje:

Długoterminowy wpływ tych wydarzeń na wyniki finansowe spółki powinien być jednak ograniczony. Spółki z grupy Solorza, takie jak ZE PAK SA, Cyfrowy Polsat czy Polkomtel, posiadają solidne fundamenty finansowe oraz ugruntowaną pozycję na rynku, co daje im zdolność do przetrwania chwilowych zawirowań. Ostatecznie kluczowe będzie to, jak sprawnie firma poradzi sobie z przejściem do nowego modelu nadzoru oraz jak szybko nowe osoby w radzie nadzorczej zdołają przywrócić stabilność - ocenia Andrzej Gwiżdż. Jego zdaniem w dłuższym terminie, jeśli firma zachowa efektywność operacyjną, obecne zmiany personalne nie powinny mieć istotnego wpływu na jej długoterminowe wyniki finansowe.

W podobnym tonie wypowiada się Piotr Kuczyński z domu inwestycyjnego Xelion. - Dla inwestorów to, kto rządzi daną spółką, ma znaczenie. Gdyby tak nie było, to nie widzielibyśmy dużych zmian cen akcji po (nieoczekiwanych) zmianach zarządów spółek, a to się na świecie zdarza - podkreśla.

Kwestią do dyskusji jest to jak zmiany zarządów czy rad nadzorczych zostaną ocenione. Nie jest to proste, szczególnie w dużych spółkach, bo najczęściej zmiana może się pojawić w wynikach finansowych za wiele kwartałów. Łatwo jest zmienić kurs łódki, trudno lotniskowca. Dlatego też nie dziwi to, że zmiany w radach nadzorczych w ZE PAK czy w Cyfrowym Polsacie nie są chętnie komentowane. Po wynikach spółek, na przykład za rok, te zmiany ocenimy - wskazuje Kuczyński.

Wyniki za II kwartał 2024 roku

Oficjalne wyniki Cyfrowego Polsatu za II kwartał okazały się lepsze od oczekiwań. Skorygowana EBITDA wyniosła 865 mln zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w stosunku do prognoz analityków i konsensusu rynkowego. Głównym powodem pozytywnego zaskoczenia był segment Zielonej Energii, w którym spółka odnotowała 71 mln zł EBITDA (wobec 46 mln zł oczekiwań analityków).

Przychody z reklamy i sponsoringu Grupy TV Polsat w II kwartale 2024 roku wzrosły o 4,8 proc. rok do roku do 361 mln zł, jednak EBITDA segmentu Media była pod presją wyższych kosztów operacyjnych i spadła o 7 proc. Z drugiej strony, EBITDA w segmencie klientów B2C i B2B była tylko o 1,5 proc. niższa w ujęciu rocznym wobec -4 proc. w I kwartale 2024 i -14 proc. w IV kwartale 2023.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(238)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
i w.
3 miesiące temu
Jak dla mnie to dziwne, że jeszcze utrzymują się na giełdzie skoro głowa tego interesu zamieniła się miejscem z innym narządem.
Jacek NH
3 miesiące temu
Macocha pozamiatała i już
dgen d.
3 miesiące temu
Zygmunt Solorz ( a właściwie Zygmunt Krok) urodził się w Radomiu, w niezamożnej rodzinie robotniczej, w czasach głębokiej komuny - w 1956 roku. W ttm samym roku, kiedy komuniści masakrowali robotników w Poznaniu. Jako młody 20-letni chłopak, w wieku 21 lat, dziwnym zrządzeniem losu otrzymuje paszport (wówczas marzenie nawet komunistycznych kacyków) i poprzez Jugosławię dociera do ówczesnych Niemiec Zachodnich. Ta , niemal od razu zakłada swój pierwszy biznes - firmę transportową. Za co ? O tym oficjalne życiorysy milczą a dziennikarze nigdy nie pytają. Od tej pory sprzyjające Solorzowi szczęśliwe okoliczności nabierają tempa. W 1988 roku jest już biznesmenem pełną gębą a w 1992 roku zakłada pierwsza w Polsce prywatną telewizję - Polsat. W oświadczeniu przesłanym 16 listopada 2006 do Polskiej Agencji Prasowej Solorz przyznał, że w 1983 podpisał zobowiązanie do współpracy z komunistycznymi służbami ale (jak przyznał) nikogo nie skrzywdził. majątek Solorza w 2023 roku oczarowano na 8,5 mld pln.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
permanentny
3 miesiące temu
Dzieci Solorza powinny założyć sprawę o zbadanie stanu zdrowia ojca.A będzie z nim coraz gorzej .
dr.no
3 miesiące temu
Po fragmencie z dzisiejszego tele spotkania jasno widać że Pan Solorz jest bardzo chory, miał kłopoty ze zrozumieniem o czym mówi, wygląda na coś w rodzaju demencji. Żona wg mnie nie jest przypadkowa. Służby upominają się o swoje.
Paweł
3 miesiące temu
Czyżby Zygmunt zrobił zamieszanie żeby obniżyć wartość spółki a za chwilę zaproponuje wykup akcji i zdjęcie z giełdy?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (238)
hehehehehehe
2 miesiące temu
experci z WSi???
Milena
2 miesiące temu
Dzieci Solorza, jeżeli z waszym ojcem dzieje się coś niedobrego to wasi prawnicy powinni się już tą sprawą dawno zająć
Obserwator
2 miesiące temu
Agentura dała to i agentura zabierze. Historia stara jak świat... zbałamucić i zabrać
Piotr
2 miesiące temu
Grzegorz Ciechowski zaufał Annie Wędrowskiej swojej ostatniej żonie, że ta zajmie się jego córką że związku z Małgorzatą Potocką po jego śmierci, dlatego wszystko przepisał na Wędrowską w testamencie. Ta z kolei po śmierci Ciechowskiego oczywiście olała jego córkę z Potocką ( czyli zachowała się jak typowa samica która dba tylko o swoje dzieci) i wszystko wzięła dla siebie i swoich dzieci. Naiwny Ciechowski w grobie się przewraca.
Piotrek
2 miesiące temu
Skończy się jak u Grzogorza Ciechowskiego, jeżeli pamiętacie tą sprawe
...
Następna strona