Grupa Orlen wypracowała w IV kwartale 2022 r. zysk netto w wysokości 8,1 miliarda złotych. Zysk za cały 2022 r. przekroczył 21 miliardów zł. To najlepsze wyniki w historii.
Grupa Orlen – wynik finansowe za IV kwartał 2022 r.
- W całym 2022 r. Grupa Orlen osiągnęła przychody na poziomie 278,5 mld zł, EBITDA LIFO na poziomie 38,7 mld zł i zysk netto w wysokości 21,5 mld zł. Wyniki oczyszczono o jednorazowy zysk na okazyjnym nabyciu Grupy LOTOS i PGNiG.
- W czwartym kwartale 2022 r. Grupa Orlen wypracowała przychody na poziomie 102,3 mld zł, EBITDA LIFO na poziomie 16,1 mld zł i zysk netto w wysokości 8,1 mld zł.
Zyski Orlenu rekordowe, bo doszły wyniki Lotosu i w górę poszły marże
Jak wskazuje w komentarzu dla money.pl Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd., jeśli chodzi o rekordowe zyski koncernu, to kluczowe było dla nich dokończenie konsolidacji wyników przejętej grupy Lotos, która stanowi 33 proc. wyniku finansowego z działalności rafineryjnej, oraz wzrost wielkości sprzedaży o 43 proc. rok do roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei Maciej Kietliński, analityk rynku akcji z domu maklerskiego XTB, podkreśla, że w tym kontekście należy wskazać na rekordowo wysokie marże rafineryjne, które w II, III i IV kwartale 2022 r. wynosiły odpowiednio 26,5, 16,4 oraz 22 dolary na baryłkę. Dla porównania w analogicznych okresach roku 2021 wynosiły one odpowiednio zaledwie 1,5, 3,1 oraz 4,5 dolara.
Nie stoją za tym jednak jakieś przełomowe rozwiązania menedżerów, tylko sytuacja geopolityczna po inwazji Rosji na Ukrainę, która wywindowała ceny paliw do rekordowych poziomów.
Wyniki z 2022 r. może być Orlenowi ciężko powtórzyć
Od początku 2023 r. ceny hurtowe paliw pozostają bez większych zmian. Dlatego – prognozuje Dróżdż – można spodziewać się spowolnienia, a nawet delikatnego pogorszenia wyników Orlenu w I kw. 2023 r.
Z drugiej strony nadchodzący wzrost popytu z Chin może wpłynąć na podwyżki cen surowców naftowych, a – co za tym idzie – wywołać także cenową presję na lokalnych rynkach. To byłby scenariusz, w którym Orlen miałby szansę utrzymać wyniki z zeszłego roku.
Podobnego zdania jest Kietliński, który zauważa, że biorąc pod uwagę perspektywy, jakie rysują się przed rynkiem paliw w 2023 r., należy spodziewać się raczej spadku poziomu marży rafineryjnej z "małą szansą" na powtórzenie rekordowych wyników z 2022 r.
Kurs akcji Orlenu pod koniec tygodnia zwyżkował, ale w piątek po publikacji wyników tracił i w piątek po godz. 16 jest na poziomie nieco ponad 62 zł.
Cud na Orlenie. Czy widać go w wynikach finansowych spółki? Zdania są podzielone
Na przełomie roku dużo mówiło się o tym, że Orlen mógł w grudniu zawyżać ceny.
Ten wykres pokazuje mechanizm "cudu na Orlenie"
Jak wskazuje Dróżdż, w sprawozdaniu Orlenu za IV kw. 2022 r. jest informacja, że modelowa marża rafineryjna spółki wzrosła o 34 proc. k/k, mimo że średnia cena ropy w tym czasie na rynkach światowych spadła o 11 proc.
Z kolei obecnie cena rafineryjna benzyny bezołowiowej (Eurosuper 95) w hurcie wynosi 5300 zł za metr sześcienny, gdy w ostatnim kwartale 2022 r. było to 5882 zł, a w III kw. 2022 r. – 6685 zł (spadek o 12 proc.).
Dlatego w jego ocenie ciężko mówić o zawyżaniu cen przez ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku.
Z kolei Maciej Kietliński zauważa, że w tym kontekście należy pamiętać, że z 30 na 31 grudnia 2022 r. cena jednego metra sześciennego benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 spadła z 5 936 zł do 5 245 zł "bez jakichkolwiek wyraźnych powodów fundamentalnych na rynku paliw, którymi taki ruch cen można byłoby wytłumaczyć".
Jak wskazuje Kietliński, Orlen podwyższał stopniowe ceny hurtowe od drugiej połowy listopada 2022 r., co w jego ocenie wpłynęło na osiągnięcie wysokich marż i wyników i było ceną, jaką polscy konsumenci ponieśli za pozorną stabilność cen paliw po Nowym Roku, gdy koncern był w stanie nie dokonać obniżki cen, która utrzymała stałe ceny na stacjach, mimo że przywrócono VAT na paliwa.