Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Rok Przełomu? Rządowe plany rozwoju Polski budzą mieszane reakcje ekspertów

14
Podziel się:

Ekonomista Marcin Piątkowski skomentował rządowe plany rozwojowe Polski. Docenia ambitne deklaracje, ale wskazuje na niewystarczające propozycje w kluczowych obszarach. - Trzeba pójść za ciosem i postawić sobie za cel dojście do 20 proc. PKB inwestycji do końca kadencji i do średniej unijnej na poziomie 22 proc. PKB do 2030. To możliwe i wykonalne - pisze.

Rok Przełomu? Rządowe plany rozwoju Polski budzą mieszane reakcje ekspertów
Nowe plany rządu (Flickr, KPRM, KPRM)

W poniedziałek premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański przedstawili nową wizję rozwoju kraju, deklarując ambicję wprowadzenia Polski do grona najbogatszych państw świata. Skomentował je m.in. ekonomista Marcin Piątkowski, profesor Akademii Leona Koźmińskiego, profesor Akademii Leona Koźmińskiego i lider programowy w Banku Światowym. Jego zdaniem wizja rządu koresponduje z jego koncepcją "30-20-10". Ekspert sugeruje jednak doprecyzowanie kluczowych wskaźników efektywności, proponując hasło "Polska na 100 proc.", oznaczające osiągnięcie poziomu dochodów per capita na poziomie Unii Europejskiej lub Niemiec do 2035 roku.

Szczególne uznanie zyskało podkreślenie znaczenia tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego jako symbolicznego momentu w historii Polski. Profesor Piątkowski zauważa zbieżność rządowej retoryki o "awansie do pierwszej ligi krajów europejskich" ze swoimi wcześniejszymi postulatami dotyczącymi wejścia do "europejskiej Ligi Mistrzów".

Inwestycje kluczem do rozwoju. Są zbyt niskie

Rząd przedstawił sześć głównych kierunków reform i inwestycji, co spotkało się z pozytywnym odbiorem eksperta. Szczególnie doceniono nacisk położony na inwestycje, które mają stanowić fundament rozwoju gospodarczego kraju.

Jednak zdaniem autora wpisu na LinkedIn, planowany poziom inwestycji budzi zastrzeżenia. Mimo zapowiedzi przeznaczenia 650 miliardów złotych, ich udział w PKB w 2025 roku ma wynieść jedynie 16,5 proc. Nawet w optymistycznym wariancie zakładającym 700 miliardów złotych, poziom inwestycji osiągnie tylko 17,9 proc. PKB.

Trzeba pójść za ciosem i postawić sobie za cel dojście do 20 proc. PKB inwestycji do końca kadencji i do średniej unijnej na poziomie 22 proc. PKB do 2030. To możliwe i wykonalne - pisze prof. Piątkowski.

Wyzwania i kontrowersyjne propozycje

Ekspert zwraca uwagę na brak szczegółowych planów wdrożenia reform i konkretnych mierników sukcesu. W obszarze nauki postuluje zwiększanie rocznych nakładów o 20 proc., aż do osiągnięcia średniej unijnej wyrażonej jako procent PKB.

Krytycznie oceniona została propozycja obniżki podatku od zysków kapitałowych (podatku Belki). Według profesora Piątkowskiego nie stanowi on istotnej bariery dla inwestycji giełdowych, a jego redukcja może przyczynić się do wzrostu nierówności społecznych i zmniejszenia środków na inwestycje publiczne. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być zrównanie opodatkowania kapitału zainwestowanego w nieruchomości, co zmniejszyłoby konkurencję dla inwestycji giełdowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
przemysł
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Inkwizytor
2 tyg. temu
Te plany skończą po wyborach jak kwota wolna, emerytury bez podatku czy dobrowolny ZUS. Tylko kompletny frajer może po tylu kłamstwach jeszcze wierzyć Tuskowi.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
obywatel
2 tyg. temu
to za PiSu dochody Polaków wzrosły... widać to było po zakupach i wyjazdach wakacyjnych... na razie za Tuska sa podwyżki cen i redukcje zatrudnienia...
astronom
2 tyg. temu
Ma wizje , u Sowy i Przyjaciele też chłopcy mieli wizję .
gość
2 tyg. temu
Kluczem do rozwoju są nowe technologie, USA ma swoją dolinę krzemową i nie chodzi tu stricte o miejsce ale o podejście do zmian i innowacji. Europa czy Polska jest twardogłowa u nas nie ma takiej lekkości do zmian u nas rządzi historia, dziadek fedrował tata fedrował to i ja będę fedrował z takim podejściem za kolejne 50 lat Europa stanie się trzecim światem dla Chin i USA.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
????
7 dni temu
rozwój czego , za co i kiedy.
Nico
2 tyg. temu
Za Tuska rozwój Polski nie wiem czy płakać czy się śmiać chyba rozbiór Polski
xyz
2 tyg. temu
Obiecuje Tobie, obiecuje Ci lepszy świat, ooooo.
Isk
2 tyg. temu
Polacy lubią być oszukiwani i to wiele razy musiał by ktoś to zbadać objawia się to nieustannym uśmiechem
Beton PO
2 tyg. temu
Zgadzam się z nim kobiety powinny pracować do 67 lat 😄😝