Globalne rynki finansowe zareagowały gwałtownie na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych, które wskazują na zdecydowane zwycięstwo kandydata Partii Republikańskiej. Ole Hansen, Dyrektor ds. strategii rynku surowców Saxo pisze w swoim raporcie, że "jesteśmy blisko scenariusza Trump 2.0 lub Czerwonej Fali, w którym republikanie kontrolują zarówno Biały Dom, jak i Kongres".
Według analizy Saxo Bank, amerykańska waluta osiągnęła najwyższy poziom od roku. Największe straty odnotowały meksykańskie peso, japoński jen oraz euro. Na peso i jena szczególnie wpłynęła potencjalna różnica w polityce stóp procentowych między FOMC a innymi głównymi bankami centralnymi.
Eksperci Saxo zwracają uwagę, że "niezabezpieczone źródłami finansowania cięcia podatków Trumpa oraz cła na import na nowo wzbudzą niepokój związany z inflacją". Może to spowolnić tempo i głębokość przyszłych obniżek stóp procentowych w USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Surowce pod presją nowej polityki handlowej
Bloomberg Commodity Index zanotował spadek o prawie jeden proc. w reakcji na prawdopodobieństwo realizacji scenariusza Trump 2.0. Analitycy wskazują, że zapowiadane cła na towary importowane, szczególnie z Chin, mogą wywołać nową falę napięć handlowych.
Szczególnie mocno ucierpiały metale przemysłowe, z miedzią i rudą żelaza na czele. Hansen podkreśla w raporcie, że "spodziewane zaostrzenie relacji handlowych wzbudziło obawy o przyszły popyt", co przełożyło się na gwałtowne reakcje rynków metali.
Analitycy Saxo wskazują na problemy w sektorze rolnym. Spadły zwłaszcza ceny soi, co "odzwierciedla obawy, że Chiny mogą odpowiedzieć działaniami odwetowymi". Jako jeden z największych odbiorców amerykańskiej soi, Chiny mają kluczowe znaczenie dla tamtejszych rolników.
Cena ropy również znalazła się pod presją. Eksperci przewidują, że ewentualna globalna wojna handlowa może osłabić popyt i dodatkowo obciążyć prognozy rynkowe na rok 2025. W centrum uwagi znajdą się również relacje USA-Rosja, wojna w Ukrainie oraz sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Ceny złota początkowo spadły, ale znalazły wsparcie powyżej poziomu 2700 USD. Analitycy Saxo podtrzymują pozytywną prognozę dla metali szlachetnych, gdyż "zwiększona zmienność rynku i niepewność mogą napędzać rosnący popyt na te aktywa". Warto również obserwować srebro, które doznało technicznego załamania.