Sejm w lutym przyjął nowelizację ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, w której zaszyto tańszy gaz dla małych i średnich piekarni oraz cukierni. Jeśli zostanie zatwierdzona, umożliwi im zakup gazu po obniżonej cenie, wynoszącej 200,17 zł za megawatogodzinę. To taka sama stawka, co w przypadku gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych.
Co ważne, pomocą objęte mają być podmioty, których podstawową działalnością jest produkcja pieczywa, świeżych wyrobów ciastkarskich i ciastek. Jeśli działalność piekarnicza jest poboczną dla przedsiębiorcy, to aby otrzymać wsparcie, przychody z wyrabianego pieczywa muszą sięgnąć 50 proc.
Rząd uzasadniał ograniczenia tym, że nie chce wspierać "ogromnego biznesu". Problem polega jednak na tym, że przy okazji mocno uderzył w spółdzielnie Społem, które toczyły ostry bój o obniżenie cen gazu dla piekarni i cukierni - podają wiadomoscihandlowe.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółdzielcy czują się oszukani przez premiera
- To wielka niesprawiedliwość, że Społem, jako inicjator poprawki wsparcia dla polskich piekarni w postaci tańszego gazu, jest dzisiaj poza taką pomocą - mówi portalowi wiadomoscihandlowe.pl Ryszard Jaśkowski, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Spożywców Społem.
I dodaje: - Czujemy się oszukani, gdyż ustawodawca wyeliminował nas ze wsparcia. Wierzę, że uda się to poprawić w Senacie i Sejmie, a spółdzielcze piekarnie zostaną zrównane pod względem pomocy z innymi piekarniami.
Problem polega na tym, że spółdzielnie prowadzą często po kilka różnych rodzajów działalności typu handel detaliczny i gastronomia. Dlatego nie spełniają żadnego ze wspomnianych kryteriów, mających odciąć "ogromny biznes" od pomocy publicznej.
Cztery spółdzielnie z tanim gazem
Z wyliczeń Społem wynika, że kryterium dominującej działalności spełniają zaledwie cztery specjalistyczne spółdzielnie spośród 220 należących do KZRSS. A ciastkarstwem i piekarnictwem zajmuje się ok. 110 spółdzielni zrzeszonych w związku.
Ryszard Jaśkowski apeluje, by ustawę zmodyfikować. Jest jeszcze na to czas. Poprawki do nowelizacji może zgłosić Senat, cofając projekt do Sejmu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.