W drugim kwartale tego roku aktywa na kontach nierezydentów obsługiwanych przez rosyjskich brokerów zmniejszyły się o 9,6 proc. – czyli ponad 189 miliardów rubli (około 1,9 miliarda dolarów amerykańskich). W rezultacie wartość aktywów spadła do 1,77 biliona rubli (ok. 18,3 miliarda dolarów).
Inwestorzy porzucają moskiewską giełdę
Największe spadki aktywów dotyczyły klientów brokerów pochodzących z międzynarodowych obszarów offshore, takich jak Wyspy Dziewicze, Panama i Belize, a także z sąsiednich krajów Rosji. Na przykład, aktywa klientów z Azerbejdżanu zmalały aż o 65 proc. (do 0,5 miliarda rubli), w Uzbekistanie o 30 proc. (do 59,7 miliarda rubli), a w Kazachstanie o 20 proc. (do 185,8 miliarda rubli).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni raz zagraniczni inwestorzy tak drastycznie wycofywali się z rosyjskiego rynku w trzecim kwartale 2022 roku po nałożeniu pierwszych sankcji przez Zachód. Wówczas wartość zagranicznych aktywów spadła do 0,5 biliona rubli (około 5,1 miliarda dolarów). Po tym okresie, jednakże, inwestycje zaczęły stopniowo rosnąć.
Korekta na rynku po wzrostach
W ciągu sześciu kwartałów, kończących się 31 marca 2024 roku, indeks moskiewskiej giełdy wzrósł o imponujące 70 proc., osiągając poziom 3333 punktów. Jednak w drugim kwartale rozpoczęła się korekta, w wyniku której indeks spadł o 5,5 proc. do 3154 punktów.
Oczekuje się, że pełne dane dotyczące wycofywania się zagranicznych klientów brokerów zostaną uwzględnione w wynikach za trzeci kwartał.