O notowaniach ropy pisze serwis rp.pl, który przyjrzał się cenie kontraktów na londyńskiej giełdzie ICE. We wtorek w pewnym momencie kontrakty na dostawę ropy Brent w lutym spadły poniżej 79 dolarów za baryłkę.
Ceny ropy poniżej 80 dolarów
W środę ceny odnotowują łagodny wzrost względem otwarcia, ale wciąż utrzymują się na poziomie poniżej 80 dolarów za baryłkę. Za lutowe kontrakty trzeba zapłacić obecnie ok. 79,61 dolarów (wzrost o 0,33 proc.).
Ponadto taniały też styczniowe kontrakty terminowe na amerykańską markę WTI. We wtorek na zamknięciu trzeba było za nie zapłacić 74,22 dolarów (spadek ceny o 2,87 proc.) – pisze serwis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę jednak dostrzec można delikatne odbicie cen. WTI na giełdzie w Nowym Jorku drożeje o 0,18 proc., do 74,38 dolarów za baryłkę.
Unijne sankcje, zamieszanie w Chinach
Na ceny kontraktów na ropę wpływ mogą mieć sankcje. W poniedziałek 5 grudnia weszły w życie embargo na sprowadzanie rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej drogą morską, jak również uzgodniony przez UE, G7 i Australię limit ceny rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską (ustalony na poziomie na 60 dolarów za baryłkę). W ten sposób Zachód chce ograniczyć zdolności Rosji do finansowania wojny w Ukrainie, a zarazem utrzymać stabilność dostaw surowca na świecie.
Wpływ na notowania ropy może mieć również sytuacja w Chinach, gdzie władza przygotowuje się do łagodzenia zasad polityki "zero covid". Zdaniem ekspertów wciąż jednak trudno będzie przywrócić stabilizację gospodarki chińskiej. Negatywny wpływ dotychczasowej polityki wciąż będzie odczuwalny w takich dziedzinach jak produkcja i łańcuchy dostaw.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.