Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

10 tys. euro rocznie dla tych rolników. Wiadomo, jakie będą dopłaty UE

50
Podziel się:

Plan strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej to 25,2 mld euro wsparcia dla sektora rolnego na lata 2023-2027 – poinformował wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Resort szacuje, że wsparcie dla gospodarstwa 30-hektrowego może wynieść ponad 10 tys. euro rocznie.

10 tys. euro rocznie dla tych rolników. Wiadomo, jakie będą dopłaty UE
Minister rolnictwa, wicepremier Henryk Kowalczyk (PAP, PAP/Andrzej Lange)

17,3 mld euro to tzw. I filar, czyli płatności bezpośrednie, 7,9 mld euro to II filar, określający działania inwestycyjne, z czego 3,2 mld euro pochodzi z budżetu krajowego. Szef resortu podkreślił, że dodatkowe 50 mln euro jest przeznaczone dla sektora pszczelarskiego.

Wspólna Polityka Rolna. Na to rolnicy dostaną dopłaty

Zgodnie z szacunkowymi wyliczeniami ministerstwa kwota łącznego wsparcia dla przykładowego gospodarstwa o powierzchni 30 hektarów, z uwzględnieniem dopłat dla obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania, może wynieść ponad 10 tys. euro rocznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Jolantą Okońska-Kubica

Jak powiedział wicepremier, nabory na płatności obszarowe potrwają od 15 marca do 15 maja tego roku. Na II kwartał br. planowane są interwencje w sektorze pszczelarskim - dodał.

- Głównym celem płatności bezpośrednich jest wsparcie dochodów rolniczych - stwierdził Kowalczyk.

Zauważył, że dzięki kontynuowaniu wsparcia krajowego oraz zwiększeniu środków na płatność redystrybucyjną średni poziom wsparcia na hektar dla gospodarstw do 50 hektarów (które stanowią ok. 97 proc. gospodarstw w Polsce) będzie równy lub wyższy od średniej unijnej. -To jest 102 proc. średniej europejskiej - poziom płatności, jeśli chodzi o gospodarstwa - powiedział szef resortu.

Zaznaczył, że kolejne cele to wzmocnienie konkurencyjności polskiego rolnictwa, inwestycje na rzecz klimatu i środowiska oraz wzmocnienie rodzinnych gospodarstw. W jego opinii kluczowe jest wsparcie gospodarstw komplementarnych, tj. takich, które prowadzą produkcję roślinną jak i zwierzęcą.

- To są te gospodarstwa, które chcemy najbardziej zauważać, najbardziej wspierać - podkreślił wicepremier.

Zmianie ma ulec również wsparcie ryczałtowe dla młodych rolników, które zostanie podniesione do 200 tys. zł. Kolejnymi celami - wskazał Kowalczyk - są wzmocnienie odporności, m.in. poprzez inwestycje zapobiegające ASF, zwiększenie możliwości rozwoju rolnictwa ekologicznego, rozwój dobrostanu zwierząt oraz wsparcie infrastruktury na obszarach wiejskich.

Dofinansowanie dla rolników. Oto nowości

Minister podkreślił, że wszyscy rolnicy wypełniający wniosek obszarowy, powinni mieć świadomość, z czego mogą skorzystać. Dodał, że są dwie nowości. Pierwsza to ekoschematy, o które trzeba zawnioskować. Jako przykład podał plan nawożenia z wapnowaniem, za co można otrzymać dodatkowo 300 zł do hektara.

Inna nowość to wielokrotnie większe środki związane z dobrostanem zwierząt. Istotną kwestią – zdaniem wicepremiera – jest możliwość korzystania przez rolników z działań dobrostanu zwierząt przy chowie uwięziowym bydła, co wcześniej nie było możliwe.

Jak poinformował obecny na konferencji wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik, ekoschemat dobrostanu dla zwierząt został rozszerzony o kury nioski, brojlery, indyki mięsne, konie, bydło opasowe oraz kozy. Średni roczny budżet na ten ekoschemat w latach 2023-2027 ma wynieść ok. 275 mln euro.

Ekoschematy stanowią 25 proc. płatności bezpośrednich – podkreślił wiceminister. Jak przekazał, plan strategiczny WPR "jest przyjazny dla polskiego rolnictwa, a jednocześnie wyczerpuje wymogi prośrodowiskowe Komisji Europejskiej".

Wspólna Polityka Rolna to zestaw przepisów przyjętych przez UE dla zapewnienia jednolitej polityki w dziedzinie rolnictwa w państwach UE. Ma ona na celu zapewniać obywatelom UE przystępną cenową, bezpieczną i wysokojakościową żywność, zagwarantować odpowiedni poziom życia rolnikom oraz chronić zasoby naturalne i środowisko. Składa się z dwóch filarów: I filar to dopłaty bezpośrednie dla rolników w formie środków osłonowych, a II filar to środki przeznaczone na rozwój obszarów wiejskich, m.in. modernizację czy ochronę środowiska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
Pomorskiego
2 lata temu
Te ekoschematy to dla kogo? Przy wywozeniu obornik na pole 4 zdjęcia z 1 ha, przy organizacji w ciągu 12h ponownie 4 zdjęcia. Co ja nie mam co robić czy mam zostać fotografem. A jak w nocy będę oral to czym pole oświetlić dla ARiMR. Masakra a to dopiero początek. Pszenica paszowa na zniwa 1450 zł, dzisiaj 1070 a oni 150 zł rekompensaty. A rzepak na zniwa 3150 a dzisiaj 2400. I tu nic się nie należy a rzepak ciągle wagonami do Szamotuł, zniszczą Polskiego Rolnika. Dziękuję
BIEDNY EMERYT
2 lata temu
Kowalczyk kłamie jak oni wszyscy przed wyborami.
Wom
2 lata temu
Kto tym Kowalczykiem kieruje,za co tych rolników tak gnębi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (50)
Anna
2 lata temu
Od myszy po cesarza wszyscy żyją z gospodarza
Ben
2 lata temu
Jeszcze ani jedno słowo wypowiedziane przez tego człowieka nie było prawdą. Cokolwiek powie ma na celu poróżnić miasto z wsią. Jakakolwiek "dopłata" poprzedzona jest kolejnymi opłatami i wzrostem kosztów produkcji. Rolnicy mają już do dość tych dopłat. Woleliby normalną zapłatę za swoje płody rolne i normalne koszty
Kasandra
2 lata temu
Rolnik emeryt produkcyjny "dostał" niedawno "całą" emeryturę, podobno wkrótce dokładają za lata pracy, podwyższają do najniższej krajowej, uzupełnią 0,5 %tym co płacili dodatkowe zwielokrotnione krusy. Ktoś powie - super. A ja powiem ukryte 200-300 zł ZAPOMOGI. Dzieci nie przyjdą mają w d.... unijny zamordyzm. Tanie zboże zewnętrzne zbija inflację, jazda rządu na garbie rolnika. Kiedyś obowiązkowe dostawy, zysk z produkcji świni 1zł, to cena dużej dziabanej bułki - sytuacyjna kalka Rolnik też człowiek ( myśli), wielu ma dobre studia ...p. Minister pamięta wieś ... a pstuszek mały bosy chudą krówkę gna. ... Gospodarstwa produkcyjne powyżej 50 ha.....całkiem niedawno Bierut na zlecenie Stalina odebrał -to już było. Dzisiaj na takiego rolnika czyha tyle karnych przepisów, że historia się powtórzy. Budżet unijny się sypie, nasi raczej drukują do bólu, jak zwykle ktoś musi ponieść tego koszty. Najpierw chodzi o to żeby dać jak najmniej dopłat, wkrótce wielu nie da rady....
Cezary
2 lata temu
To jest chore nasz minister w ogóle nie wie o czym mówi on w ogóle nie ma pojęcia co dzieje się na polskiej wsi ten człowiek jest oderwany od rzeczywistości
chore
2 lata temu
Te pomysły unijne to już nas do ściany doprowadziły, a będzie gorzej .Lewacy to nigdy nic dobrego .Rolników coraz mniej ,ceny jak z kosmosu ,a oderwane od rzeczywistości ludziki piszą że to wina PIS.
...
Następna strona