Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

10 tys. zł na rękę. Tyle dostaną członkowie komisji weryfikacyjnej ds. energii

75
Podziel się:

Wynagrodzenie członków komisji weryfikacyjnej ds. energii będzie odpowiadało wynagrodzeniu sekretarzy stanu w ministerstwach, wyniesie ok. 10 tys. zł na rękę - powiedział we wtorek w studiu PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

10 tys. zł na rękę. Tyle dostaną członkowie komisji weryfikacyjnej ds. energii
Rzecznik PiS Rafał Bochenek (PAP, Rafał Guz)

Rzecznik PiS Rafał Bochenek we wtorek w rozmowie z PAP.PL pytany był m.in. o to, ile wyniesie wynagrodzenie członków komisji weryfikacyjnej w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022. "Około 10 tysięcy złotych na rękę" - odpowiedział.

Komisja weryfikacyjna ds. energii. Kto w niej będzie pracował?

To wynagrodzenie będzie właściwie określone w sposób podobny, jak to wygląda w przypadku ustawy o komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji. Będzie ono odpowiadało wynagrodzeniu sekretarzy stanu w ministerstwach - powiedział rzecznik PiS.

Pytany o to, kto zdaniem PiS-u powinien być członkiem komisji, stwierdził, że "niekoniecznie muszą to być parlamentarzyści". Dodał, że powinny być to osoby mające stosowną wiedzę odnośnie funkcjonowania rynku energetycznego i prowadzenia polityki energetycznej. "Będziemy chcieli powołać do tej komisji osoby, które mają doświadczenie, jeżeli chodzi o sprawy energetyczne, osoby, które mają również stosowną wiedzę prawniczą, bo to jest niezwykle ważna kwestia, jeżeli chodzi o badanie dokumentów w tym zakresie" - ocenił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Podejrzewam, że koalicja się zakończy". Ekspert wskazuje możliwy termin

Bochenek stwierdził, że komisja weryfikacyjna rozpocznie prace na początku 2023 r. Zaznaczył, że ustawa musi zostać przeprocedowana przez Sejm, a następnie trafi do Senatu. Zaapelował też do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego oraz senatorów KO, aby ci "nie przetrzymywali tej ustawy maksymalnie długo".

Zapytany o to, czy PiS przekona swojego koalicjanta Solidarną Polskę, której politycy mówią o potrzebie powołania nie komisji weryfikacyjnej, a komisji śledczej odpowiedział, że kiedy zaczną się prace komisji sejmowych nad ustawą, to "na pewno tutaj się dogadamy". "W końcu wszyscy gramy w jednym obozie politycznym i mam nadzieję, że również przy poparciu opozycji ta ustawa zostanie przeprocedowana" - dodał.

Zadania komisji weryfikacyjnej ds. energetyki

W zeszły poniedziałek PiS poinformowało, że Państwowa Komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków komisji.

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim, wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które ma móc podjąć komisja to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

W zeszły czwartek posłowie PiS Kazimierz Smoliński i Marek Suski poinformowali o złożeniu w Sejmie projektu ustawy o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(75)
WYRÓŻNIONE
Nick
2 lata temu
Przedstawienie dla ciemnego luda, czas zacząć! Mogę bardzo szybko nakreślić kto odpowiada za drastyczny wzrost cen wszystkiego i zrobię to za darmo, nie za 10 tys miesięcznie. Dodruk, zadłużanie na potęgę, rozdawnictwo na kredyt, kreatywna księgowość przy wyprowadzaniu wydatków państwa poza budżet, do tego potężne marnotrawstwo i kolesiostwo. Jeżeli chodzi o ceny paliw, węgla, czy energii, to na to jeszcze b silny wpływ ma łupienie obywateli przez aparat partyjny PiSu w spółkach skarbu państwa. Sołtys Pcimia, który sprzedaje Arabom jedną trzecią Lotosu i drenuje nasze portfele przy najwyższych marżach w historii. Czasem mam wrażenie, że demokracja weszła w ciemny zaułek. Prawo głosu powinno mieć tylko ci, którzy ten bajzel utrzymują. A tak rządowe szkodniki kupują głosy jednych, za pieniądze zabrane drugim, którym się coś chciało robić.
Kto kradnie
2 lata temu
Od siedmiu lat słyszymy że poprzednicy kradli, a PiS nie posadził nikogo i nawet Ziobro nie postawił nikomu zarzutów, dziwne?
furtok
2 lata temu
Pisowcy jeśliby to nawet była prawda, że to za Tuska podjęto złe decyzje to mieliście dość czasu bo aż 7 lat żeby to odwrócić, a faktem jest że za Tuska żadnych problemów z węglem nie było bo duże jego jego ilości zalegały na składach po niskich cenach, ponieważ nie mieszał się do gospodarki tak jak wy, a nie macie o tym nawet mglistego pojęcia i wszystko czego się dotykacie przestaje działać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (75)
Zgłaszam się
2 lata temu
Nas wszystkich do komisji wszystko sprawdzimy kupimy opinie takie jak nam pasują.
heh
2 lata temu
Program "Rodzina PiS na swoim" działa w pełni :)
Don Obajtone
2 lata temu
Otwieramy nowe #koryto+. Jest PiSflacja, więc przyda się dodatkowa kasa. No i znów będą igrzyska dla ciemnego ludu.
Ada
2 lata temu
A wy emeryci i 500+ dalej głosujcie na złodzieje z pisu a potem płaczcie że nie macie za co żyć.
Kuba
2 lata temu
OBAJTEK na szefa !!!
...
Następna strona